Rzecznik KBW: dyskusja o wygaszeniu mandatów Kamińskiego i Wąsika będzie kontynuowana

2024-01-16 20:45 aktualizacja: 2024-01-17, 07:52
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, fot. PAP/Leszek Szymański
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, fot. PAP/Leszek Szymański
Jednym z tematów posiedzenia Państwowej Komisji Wyborczej było postanowienie marszałka Sejmu ws. wygaśnięcia mandatów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Dyskusja będzie kontynuowana na kolejnym posiedzeniu PKW - przekazał PAP rzecznik Krajowego Biura Wyborczego Marcin Chmielnicki.

"Zakończyło się (...) posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej, która zajmowała się dziś m.in. przygotowaniami do wyborów do rad gmin, rad powiatów i sejmików wojewódzkich oraz sprawozdaniami finansowymi partii politycznych. Jednym z tematów posiedzenia była również kwestia postanowień marszałka Sejmu w sprawie wygaśnięcia mandatów. Dyskusja będzie kontynuowana na kolejnym posiedzeniu PKW" - powiedział we wtorek PAP Chmielnicki.

Jak dodał, "przyszłe posiedzenie PKW odbędzie się nie wcześniej, niż za tydzień, ale nie ma jeszcze dokładnego terminu".

20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika prawomocnie na dwa lata więzienia za nadużycia władzy w związku z tzw. aferą gruntową. W związku z tym, marszałek Sejmu wydał postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia ich mandatów poselskich. Kamiński i Wąsik wnieśli odwołania od tych decyzji, które marszałek Sejmu skierował do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego.

Wyznaczony do sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy sędzia wydał jednak postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu Wąsika, a dzień później postanowienie o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego. Było to możliwe, bo obaj politycy, niezależnie od ich odwołań wniesionych do Izby Pracy za pośrednictwem marszałka, skierowali odwołania także bezpośrednio do Izby Kontroli.

Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w której pozostało odwołanie Kamińskiego skierowane przez marszałka Sejmu, nie uwzględniła go; tego samego dnia w Monitorze Polskim zostało ogłoszone postanowienie marszałka Hołowni z 21 grudnia o wygaśnięciu mandatu poselskiego tego polityka.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował we wtorek, że jeżeli chodzi o kwestię obsadzenia mandatów po pośle Mariuszu Kamińskim, to PKW nie przesłała żadnej korespondencji. Z kolei jeśli chodzi o mandat po pośle Macieju Wąsiku, to czeka na komplet danych z Sądu Najwyższego. Podkreślił, że stosuje tutaj "regułę ostrożnościową".

Według Kodeksu wyborczego, marszałek Sejmu zawiadamia, na podstawie informacji Państwowej Komisji Wyborczej, kolejnego kandydata z tej samej listy kandydatów, który w wyborach otrzymał kolejno największą liczbę głosów, o przysługującym mu pierwszeństwie do mandatu, w przypadku: śmierci posła; upływu terminu do wniesienia odwołania od postanowienia Marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu; nieuwzględnienia odwołania od postanowienia Marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu przez Sąd Najwyższy.

Jeżeli obsadzenie mandatu posła byłoby niemożliwe z powodu braku kandydatów, którym mandat można przydzielić, marszałek Sejmu, w drodze postanowienia, stwierdza, iż mandat ten do końca kadencji pozostaje nieobsadzony.(PAP)

Autor: Katarzyna Krzykowska

nl/