Wiącek został zapytany w TVN24, co się stanie, jeśli państwo nie wprowadzi instytucji związków partnerskich do polskiego prawa. "Wówczas dochodzi do naruszenia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Naruszenie (...) ma miejsce w tej chwili" - odpowiedział.
RPO zaznaczył, że z "bardzo konsekwentnego orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) - a w grudniu ub.r. zapadło jednoznaczne orzeczenie przeciwko Polsce - wynika, że obowiązkiem państwa jest zinstytucjonalizowanie związków osób tej samej płci".
Dodał, że nie musi to polegać na wprowadzeniu tzw. równości małżeńskiej, ale "związek partnerski jest czymś, co w tej chwili jest obowiązkiem państwa". "To dosyć jednoznacznie zostało wyłożone w orzeczeniu ETPC z grudnia" - powiedział.
Pytany, czy konstytucja pozwala na wprowadzenie przepisu o przysposobieniu dziecka przez partnera odpowiedział, że - jego zdaniem - konstytucja takiego rozwiązania nie wyklucza.
Podkreślił, że przysposobienie jest decyzją sądu. "To sąd orzeka, czy sytuacja, w jakiej znajdzie się dziecko po przysposobieniu będzie odpowiadała naczelnej wartości, czyli dobru dziecka (...). Stoję na stanowisku, że konstytucja zostawia tutaj pewne pole dla decyzji politycznej ustawodawcy, kierowanej niewątpliwie również pewnymi argumentami, nazwijmy, moralno-światopoglądowymi. To decyzja parlamnetu, by tę kwestię rozstrzygnąć" - powiedział.
Dodał, że z adresowanego do Polski orzeczenia ETPC "nie wynika to, że związek partnerski musi również obejmować prawo do przysposobienia dziecka".
Na stronie RPO podkreślono, że "12 grudnia 2023 r. ETPC orzekł, że Polska naruszyła art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka zapewniający wszystkim osobom ochronę prawa do życia prywatnego i rodzinnego (...). Trybunał uznał tym samym, że brak jakiejkolwiek formy prawnego uznania i ochrony par jednopłciowych w Polsce narusza Konwencję".
W grudniu 2023 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie przeciw Polsce wytoczonej przez pięć polskich par tej samej płci, które domagały się prawnego uznania ich związków. W orzeczeniu stwierdzono, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka i ma obowiązek wprowadzenia ochrony prawnej par tej samej płci.
Polska jest wśród pięciu państw członkowskich Unii Europejskiej, które nie dają parom tej samej płci możliwości formalizacji związków. Kwestia ta nie jest uregulowana także w Bułgarii, Rumunii oraz na Litwie i Słowacji.(PAP)
kh/