Oświadczenie brytyjskiego rządu pojawiło się w związku z uderzeniem sił amerykańskich w proirańskie cele w Syrii i Iraku.
"Wielka Brytania i Stany Zjednoczone są niezachwianymi sojusznikami. Nie komentujemy ich działań, ale popieramy ich prawo do reagowania na ataki" – napisał w oświadczeniu rzecznik brytyjskiego rządu.
"Od dawna potępiamy destabilizującą działalność Iranu w całym regionie, w tym jego wsparcie polityczne, finansowe i wojskowe dla szeregu grup bojowników" - stwierdzono.
Stany Zjednoczone oświadczyły w piątek, że "z sukcesem" przeprowadziły ataki odwetowe, wymierzone w elitarne siły irańskie i grupy proirańskie w Iraku i Syrii. "Interwencja trwała około trzydziestu minut i zakończyła się sukcesem" – stwierdził Biały Dom.
Amerykańskie uderzenie to pierwsza fala bombardowań w odwecie za atak wspieranych przez Iran bojówek na bazę Tower 22 w Jordanii, który zabił trójkę żołnierzy USA i ranił co najmniej 40 innych. Do ataku doszło kilka godzin po dotarciu do kraju ciał zabitych żołnierzy.
Prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że ataki odwetowe będą kontynuowane. (PAP)
nl/