Ostatnie dni lipca mijają pod znakiem uderzenia kolejnego antycyklonu afrykańskiego, który przyniósł upały od północy po południe Włoch.
W Wiecznym Mieście obowiązuje najwyższy, czerwony stopień alarmu. Władze stolicy podkreślają w wydanym komunikacie, że taki upał może mieć negatywny wpływ na zdrowie także osób zdrowych i aktywnych, nie tylko najsłabszych i chorych oraz seniorów.
W gotowości są służby medyczne w związku z licznymi przypadkami zasłabnięć, również wśród turystów, a także opieka socjalna, która niesie pomoc przede wszystkim samotnym osobom starszym.
Obecna fala gorąca ma potrwać w dużej części Włoch co najmniej do najbliższego weekendu. (PAP)
kno/