Sąd apelacyjny ma zająć się sprawą skazanej na dożywocie Magdaleny C.

2023-12-06 06:46 aktualizacja: 2023-12-06, 10:24
Magdalena C. Fot. PAP/Paweł Jaskółka
Magdalena C. Fot. PAP/Paweł Jaskółka
Sąd Apelacyjny w Poznaniu ma rozpoznać w środę sprawę Magdaleny C., która zabiła swoją trzyletnią córkę. W marcu tego roku poznański sąd okręgowy nieprawomocnie skazał kobietę na karę dożywotniego pozbawienia wolności.

4 maja 2021 roku w Poznaniu Magdalena C. zadała córce co najmniej trzy ciosy kuchennym nożem w okolice serca. Po zranieniu dziecka kobieta zadzwoniła do znajomego i poinformowała go o tym, co zrobiła. Ciężko ranna dziewczynka zmarła w czasie operacji w szpitalu im. Karola Jonschera w Poznaniu. Jak przyznali wówczas lekarze, trzylatka miała bardzo głęboką ranę kłutą serca.

Próba rozszerzonego samobójstwa?

W czasie zatrzymania przez policję Magdalena C. była trzeźwa. Kobieta tłumaczyła śledczym, że chciała popełnić tzw. rozszerzone samobójstwo, ale po zranieniu dziecka nie była w stanie targnąć się na swoje życie. 26-letniej wówczas kobiecie przedstawiono zarzut zabójstwa córki. Podejrzana została tymczasowo aresztowana.

W połowie maja 2021 r. Prokuratura Krajowa poinformowała, że po analizie akt sprawy poleciła poznańskim śledczym zmienić stawiany kobiecie zarzut na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Decyzję PK uzasadniono m.in. drastycznymi szczegółami związanymi z przebiegiem zbrodni. W toku śledztwa ustalono, że matka dziewczynki starannie zaplanowała zabójstwo, rozciągnęła je w czasie i wykorzystała ufność dziecka.

Magdalena C. nie była wcześniej karana. W listopadzie 2021 r. poznańska prokuratura podała, że po przeprowadzeniu obserwacji sądowo-psychiatrycznej biegli stwierdzili poczytalność podejrzanej w chwili popełniania zarzucanych jej czynów. Akt oskarżenia przeciwko kobiecie skierowano do sądu pod koniec grudnia 2021 r.

Brutalne zabójstwo

Magdalena C. została oskarżona o to, że 4 maja 2021 r., w swoim mieszkaniu w Poznaniu, zabiła swoją trzyletnią córkę Zuzię, którą najpierw dusiła, a następnie zadała jej trzy ciosy nożem w okolice serca. Śledczy zarzucili Magdalenie C. działanie ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie.

Proces Magdaleny C. rozpoczął się w marcu 2022 roku. Na wniosek prokuratury i obrońcy oskarżonej sąd wyłączył jawność postępowania.

W marcu tego roku Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał Magdalenę C. na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Zgodnie z orzeczeniem, kobieta będzie mogła starać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbywania reszty kary po upływie 50 lat. Ogłaszając wyrok sędzia Michał Ziemniewski wskazał, że Magdalena C. działała w sposób "przemyślany, wcześniej zaplanowany i przygotowany oraz rozciągnięty w czasie". Sąd zdecydował także o pozbawieniu Magdaleny C. praw publicznych na 10 lat.

Ze względu na wyłączenie jawności procesu ustne uzasadnienie wyroku także było niejawne.

Po ogłoszeniu orzeczenia prok. Katarzyna Guźniczak w rozmowie z dziennikarzami powiedziała, że jest usatysfakcjonowana wyrokiem. Z kolei obrońca Magdaleny C. adw. Jarosław Brzozowski zaznaczył, że nie zgadza się z orzeczeniem i wymiarem kary. W sprawie złożono apelację.

Sprawę Magdaleny C. ma rozpoznać w środę Sąd Apelacyjny w Poznaniu. (PAP)

Autorzy: Anna Jowsa, Szymon Kiepel

kgr/