O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Sąd wydał wyrok w sprawie okładki "Gazety Polskiej". Redaktor naczelny ma przeprosić premiera

Wydawca "Gazety Polskiej" Niezależne Wydawnictwo Polskie i redaktor naczelny tej gazety Tomasz Sakiewicz mają przeprosić premiera Donalda Tuska - zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Chodzi o okładkę "Gazety Polskiej" z 2022 r. z wizerunkiem obecnego premiera i napisem "Gott mit uns". Wyrok jest nieprawomocny.

Sąd (zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Rafał Guz
Sąd (zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Rafał Guz

Wyrok w tej sprawie zapadł w środę. Sąd orzekł, że w ciągu 14 dni od jego uprawomocnienia Niezależne Wydawnictwo Polskie, wydawca "Gazety Polskiej" oraz jej redaktor naczelny Tomasz Sakiewicz, mają na okładce zamieścić przeprosiny wobec Donalda Tuska. Mają się one również ukazać się na stronie internetowej gazety.

Więcej

Donald Tusk. Fot. PAP/Leszek Szymański

Donald Tusk kontra "Gazeta Polska". Chodzi o okładkę z wizerunkiem premiera

Sędzia Rafał Wagner w uzasadnieniu wskazał, że sąd nie miał wątpliwości, że powód przedstawiony na okładce tygodnika na wzór Adolfa Hitlera miał się skojarzyć z okupantem, który prześladował Polaków i dążył do unicestwienia Polski. "Przez to zostały naruszone jego dobra osobiste" - zaznaczył sędzia Wagner.

Wskazał, że wykorzystany na okładce tygodnika zbiór symboli w Polsce w XXI wieku jednoznacznie kojarzy się z Hitlerem i z nazistowskim okupantem.

Zaznaczył też, że rolą sądu nie jest opowiadanie się po jednej, czy drugiej stronie sporu politycznego, ale w szczególnych sytuacjach określenie dyskursu politycznego.

"Istota sporu dotyczyła granic wolności wypowiedzi, granic prezentowania przez dziennikarzy swoich poglądów i granic wolności prasy. Ważne jest zatem określenie kryteriów, według których granice te są ustalane" - powiedział sędzia Wagner.

Podkreślił, że strona pozwana stawiała za wzór wolność słowa w rozumieniu amerykańskim. "W Stanach Zjednoczonych zasada jest prosta: szacunek dla godności osoby ludzkiej musi ustąpić pierwszeństwa możliwości swobodnego artykułowania swoich poglądów i opinii" - zaznaczył sędzia.

Dodał, że europejski w tym, także polski system wartości, a co za tym idzie system prawny jest bardziej złożony.

"Pozwani wyrwali jedno zdanie z kontekstu i nałożyli na polityka cechy największego zbrodniarza w narodzie polskim, a przez to podjęli próbę wykluczenia go ze społeczeństwa. Takie działanie nie może zostać uznane za zgodą z prawem prezentację, czy obronę jakichkolwiek poglądów" - uzasadniał sędzia.

Wskazał, że nieograniczone prawo przyznane prasie do obrażania i świadomego poniżania powoduje "efekt mrożący", który sprawia, że dana osoba prezentująca dane poglądy, musi się liczyć z tym, że będzie obrażana i ponizana w mediach.

"Efekt taki rozbudza złe emocje, (...) Emocje, które ostatecznie niszczą dyskurs polityczny. Do czego to może prowadzić, przekonaliśmy się w 2019 roku, gdy zamordowany został prezydent Gdańska" - mówił sędzia Wagner.

Po ogłoszeniu wyroku pełnomocnik pozwanych mec. Sławomir Sawicki zapowiedział apelację. "Nie zgadzamy się z takim stanowiskiem sądu. Naszym zdaniem była to jednak karykatura, która miała swoje oparcie w tym, co było w artykule" - powiedział mec. Sawicki.

Dodał, że nie widzi podstaw krytyki ze strony sądu.

Z kolei reprezentujący powoda adwokat Maciej Ślusarek podkreślił, że jest bardzo zadowolony, że sąd dokładnie opisał, gdzie leżą granice debaty publicznej i wyraźnie wskazał, że wolność debaty kończy się tam, gdzie jest poniżenie oraz hejt.

Proces z powództwa Donalda Tuska rozpoczął się w pod koniec listopada ubiegłego roku. Premier domagał się w nim zarówno od Tomasza Sakiewicza, jak i jego wydawnictwa po 100 tys. zł odszkodowania oraz publikacji przeprosin w mediach tradycyjnych i społecznościowych.

Chodzi o okładkę, na której umieszczono wizerunek Donalda Tuska wystylizowanego na Adolfa Hitlera i napis "Gott mit uns", znany z klamer niemieckich pasów wojskowych. Tomasz Sakiewicz twierdzi, że okładka ma charakter satyryczny. (PAP)

akuz/ jann/ sma

Zobacz także

  • Donald Tusk. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Donald Tusk kontra "Gazeta Polska". Chodzi o okładkę z wizerunkiem premiera

  • 	Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Przemysław Czarnek, Marek Kuchciński. Fot. PAP/Mateusz Marek

    Zjazd klubów "Gazety Polskiej" z udziałem prezesa PiS i najważniejszych osób w państwie

  • Jarosław Kaczyński, Fot. PAP/Przemysław Piątkowski

    Prezes PiS: przeciwnikami rozwoju Polski są różne zagraniczne ośrodki z Berlinem na czele

  • Jarosław Kaczyński, Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Prezes PiS do Klubów "Gazety Polskiej": dziękuję za patriotyzm dnia codziennego

Serwisy ogólnodostępne PAP