Samolot z prezydentem Brazylii nie mógł wylądować. Przez kilka godzin krążył w powietrzu

2024-10-02 09:13 aktualizacja: 2024-10-02, 13:02
Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva, fot. PAP/EPA/EFE/Mario Guzman
Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva, fot. PAP/EPA/EFE/Mario Guzman
Samolot z prezydentem Brazylii Luizem Inacio Lulą da Silvą musiał przez kilka godzin krążyć w powietrzu nad Meksykiem z powodu usterki technicznej. Maszyna bezpiecznie wylądowała, a Lula wróci do swojego kraju innym samolotem – podała agencja AP.

„Wylądowaliśmy i wszyscy mają się dobrze” – powiedział AP przez telefon sekretarz prasowy brazylijskiego rządu Jose Chrispiniano.

W samolocie, którym Lula miał wrócić do Brazylii, wykryto usterkę po starcie z lotniska w stolicy Meksyku. Według brazylijskich sił powietrznych, by bezpiecznie wylądować trzeba było najpierw spalić odpowiednią ilość paliwa.

Samolot wylądował prawie pięć godzin po starcie, na tym samym lotnisku – podała AP.

Lula uczestniczył w Meksyku w ceremonii zaprzysiężenia Claudii Sheinbaum na pierwszą prezydentkę tego kraju w historii. Spotkał się też z ustępującym prezydentem Andresem Manuelem Lopezem Obradorem.

Liczący 20 lat prezydencki samolot typu Airbus A319, zakupiony przez Lulę w czasie jego pierwszej kadencji w 2004 roku, jest potocznie nazywany „Aerolula”, ale w międzyczasie służył również innym prezydentom Brazylii: Dilmie Roussef, Michelowi Temerowi i Jairowi Bolsonaro – podała agencja Reutera.

wia/wr/sma/