Sankcje na przywódców Gruzji. Zełenski podpisał dekret

2024-12-05 10:35 aktualizacja: 2024-12-05, 13:49
fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek dekret zatwierdzający decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony o nałożeniu sankcji na lidera rządzącej partii Gruzińskie Marzenie Bidzinę Iwaniszwilego i 19 innych osób z ekipy rządzącej Gruzją.

"Właśnie podpisałem dekret, który nadaje moc prawną decyzji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w sprawie sankcji. Są to sankcje wobec tej części rządu w Gruzji, która obecnie przekazuje Gruzję Putinowi" - oświadczył Zełenski.

Prezydent podkreślił, że w Gruzji odbywają się protesty przeciwko podporządkowywaniu tego kraju Rosji przez obecne władze w Tbilisi. Ponadto Zełenski zauważył, że ważne jest, aby nasi "partnerzy również przedstawiali swoje stanowisko, uczciwie oceniali, co się dzieje (w Gruzji). I musimy działać".

"Tak właśnie dzieje się w sprawach międzynarodowych: jeśli nie zareagujesz na czas lub zareagujesz bez zasad, stracisz dziesięciolecia, a kraje zostaną pozbawione wolności" - oświadczył Zełenski. Podkreślił, że "nie możemy stracić nikogo w tym regionie - ani Gruzji, ani Mołdawii, ani Ukrainy. Razem musimy bronić się przed Moskwą".

Według prezydenta, Ukraina zastosowała sankcje wobec Iwaniszwilego i jego wspólników - 19 ludzi, "którzy sprzedają interesy Gruzji i narodu". Załącznik do dokumentu stanowi, że sankcje zostały nałożone na 10 lat.

Ukraina wzywa również Europę, Stany Zjednoczone i wszystkich na świecie do działania w ten sam sposób wobec władz Gruzji.

Od 28 listopada w Tbilisi i innych miastach Gruzji dochodzi do antyrządowych wystąpień. Demonstrujący sprzeciwiają się polityce rządzącego ugrupowania Gruzińskie Marzenie, które tego dnia ogłosiło zawieszenie rozmów o wstąpieniu kraju do UE do 2028 r.

 

Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)

ira/ ap/ sma/