Zatrzymany przez ABW na terenie centralnej Polski Tadżyk miał być członkiem organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie i ukrywał się pod fałszywymi danymi - podał we wtorek rzecznik.
Według Agencji mężczyzna od kilku lat miał być zaangażowany w działalność terrorystyczną - m.in. w rejonie konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie.
"Mężczyzna powiązany był również z członkami organizacji Państwo Islamskie Prowincji Chorasan, wobec których prowadzone są śledztwa w związku z przygotowywaniem aktów terrorystycznych w kilku państwach europejskich" - wskazał Dobrzyński.
Wobec Tadżyka orzeczono zakaz wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz innych państw strefy Schengen przez okres 10 lat. Został deportowany 11 kwietnia "w ścisłej współpracy ze Strażą Graniczną" - wydalono go lotem specjalnym w asyście funkcjonariuszy SG - poinformował rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych w informacji na stronie ABW.
Odpowiedzialność za marcowy zamachu w Rosji w podmoskiewskim Krasnogorsku, gdzie zginęło ponad 140 osób, wzięła na siebie organizacja Państwo Islamskie Prowincji Chorasan, czyli afgańskie skrzydło terrorystycznego ugrupowania Państwo Islamskie (IS).
Po zamachu rozbudzone zostały negatywne nastroje wobec osób z rejonów azjatyckich, czy obywateli takich krajów jak Tadżykistan, Turkmenistan i Uzbeków - mieszkańców Azji Środkowej, którzy według Rosjan mieli uczestniczyć w ataku.(PAP)
mar/