O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Marco Rubio: rynki się wcale nie załamały po ogłoszeniu ceł, one się dostosowują

Szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio powiedział w Brukseli, że to nieprawda, iż rynki się załamały po ogłoszeniu przez Donalda Trumpa nowych ceł. "Rynki zareagowały na dramatyczną zmianę globalnego porządku w zakresie handlu, ale się dostosują" - ocenił.

Marco Rubio. Fot. EPA/WILL OLIVER
Marco Rubio. Fot. EPA/WILL OLIVER

Według niego zarzuty o to, że Amerykanie żądają od sojuszników zwiększenia wydatków na obronność, a jednocześnie uderzają w ich gospodarki, nakładając cła, są "niesprawiedliwe". Podobnie jak sugerowanie, że amerykańskie cła doprowadziły do załamania się rynków. "Nie, rynki się nie załamują, tylko reagują na dramatyczną zmianę globalnego porządku w zakresie handlu" - powiedział amerykański sekretarz stanu.

Polityk tłumaczył, że sytuacja jest bardzo prosta. "Jeśli jesteś firmą i wytwarzasz swoje produkty w Chinach i nagle twoi akcjonariusze zdają sobie sprawę, że produkcja w Chinach będzie kosztować znacznie więcej, twoje akcje spadną. Ale ostatecznie rynki się dostosują, tylko muszą wiedzieć, jakie obowiązują zasady" - powiedział. "Nie sądzę więc, by sprawiedliwe było mówienie, że gospodarki się załamują. One tak reagują, ponieważ opierają się na wartości akcji firm, które dziś są osadzone w sposobach produkcji, które są niekorzystne dla Stanów Zjednoczonych" - dodał.

Rubio zauważył, że USA uważają się za największy rynek konsumencki na świecie. Jednak w rzeczywistości jedyną rzeczą, którą eksportują są usługi. "Musimy z tym skończyć i wrócić do czasów, w którym będziemy krajem zdolnym do produkcji i zdolnym do zapewnienia miejsc pracy Amerykanom. A żeby to zrobić, musimy zresetować dotychczasowy globalny porządek handlowy" - tłumaczył.

Więcej

Giełda (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/JEON HEON-KYUN

Spadki na giełdzie odbijają się na programach emerytalnych Amerykanów

Wyraził przekonanie, że pozwoli to Amerykanom uniezależnić się także od produkcji z Chin. "To, co robią Chiny, jest oburzające. Oni niczego nie konsumują, wszystko, co robią, to eksport, zalewanie i zakłócanie rynków. Oczywiście oprócz wszystkich taryf i barier, które wprowadzają" - powiedział.

Jak ocenił Rubio, prezydent Trump słusznie doszedł do wniosku, że obecny status globalnego handlu jest zły dla Ameryki, za to dobry dla wielu innych państw, i miał absolutną rację, że postanowił to zmienić.

W środę Trump podpisał rozporządzenie nakładające "cła wzajemne" w wysokości co najmniej 10 proc. na towary importowane z zagranicy, w przypadku towarów z UE wyniosą one 20 proc. Zapowiedziane przez USA stawki mają stanowić połowę zsumowanych ceł i pozacelnych barier handlowych stosowanych przez inne kraje. W przypadku Chin taryfy wyniosą 34 proc. (stawka ta zostanie dodana do ogłoszonych wcześniej 20 proc. ceł; będzie wynosić 54 proc.), Japonii - 24 proc., Indii - 26 proc., Korei Płd. - 25 proc.

Rubio wziął udział w Brukseli w dwudniowym posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO.

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)

jowi/ kar/ grg/

Zobacz także

  • Stambuł/ zdjęcie ilustracyjne Fot. ERDEM SAHIN/PAP/EPA

    Była Arabia Saudyjska, teraz Stambuł. Kolejna tura rozmów USA-Rosja

  • Marco Rubio. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

    Rubio: Rosja musi w ciągu najbliższych tygodni zdecydować, czy poważnie myśli o pokoju

  • Lars Lokke Rasmussen. Fot. PAP/EPA/KIMMO BRANDT

    Szef duńskiej dyplomacji rozmawiał z Rubio w sprawie Grenlandii

  • Marco Rubio. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

    Rubio spotkał się z szefem duńskiego MSZ. Czy mówili o Grenlandii?

Serwisy ogólnodostępne PAP