We wtorek i środę w Pałacu Prezydenckim odbywały się spotkania konsultacyjne prezydenta z przedstawicielami komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w przyszłym Sejmie. Jak informowała Kancelaria Prezydenta w czwartek o godzinie 12.00 prezydent Andrzej Duda podsumuje przebieg konsultacji.
"Dziś najważniejsze jest to – i zobaczymy co o godz. 12 powie prezydent Andrzej Duda – żeby jak najszybciej desygnował Donalda Tuska do tworzenia Rady Ministrów" – podkreślił Siemoniak.
Jak ocenił, prezydent może dziś zapowiedzieć, komu powierzy misję tworzenia rządu. Podkreślił, że prezydent może również zrobić to po wyborze marszałków Sejmu i Senatu. "Pokazanie większości może być istotnym momentem. Wydaje mi się, że prezydent i wszyscy w Polsce dobrze wiedzą, że większość już jest. Pokazali to liderzy, jest mandat prawie 12 milionów ludzi do tego, żeby tworzyć nowy rząd" – powiedział Siemoniak.
"Prezydent może się poświęcić takiemu działaniu, w którym tworzenie rządu powierzy panu Morawieckiemu, ale będzie to żenada i groteska. Problemem PiS jest to, że nikt nie chce z nimi rozmawiać" – zaznaczył polityk PO.
Jak zaznaczył, PiS "zaszkodzi bardziej nieprawdziwa i sztuczna misja Morawieckiego, który będzie udawał, że tworzy rząd". "Sądzę, że prezydent musi ten argument brać pod uwagę. Jeżeli liderzy opozycji po dwóch dniach rozmów z prezydentem dostrzegają poważną możliwość, że jednak nie pójdzie on za PiS-em, to jest to bardzo dobry znak" – podkreślił Siemoniak.
Zwracając się do prezydenta powiedział: "Panie prezydencie 12 mln ludzi będzie patrzyło dziś na pana. Co pan w tym momencie zrobi? Czy szanuje pan większość i tych ludzi, którzy czekali do trzeciej w nocy, żeby zagłosować, czy przedkłada pan grę?". Siemoniak dodał, że wierzy, iż prezydent wykaże się odpowiedzialnością. (PAP)
Autorka: Daria Al Shehabi
kno/