Sikorski opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać go na tle pustego pola w Jaworznie. "W tym roku po polskich drogach miało już jeździć milion samochodów elektrycznych Izera. Jestem w Jaworznie. Wycięli 300 hektarów lasu, przepalili pół miliarda zł, a nawet nie ma zaczętej inwestycji" - powiedział minister.
Miał być milion samochodów elektrycznych Izera, miały być wielkie plany. Jest ściernisko. Odblokowane środki z KPO wymagają mądrego zarządzania, a ono - mądrych gospodarzy.
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) March 29, 2024
Takich musimy wybrać 7️⃣ kwietnia. pic.twitter.com/YSq23yGIn2
Według niego, "jeśli pieniądze z KPO mają tu stworzyć coś innego, to musimy wybrać dobrych gospodarzy w wyborach samorządowych".
Do nagrania Sikorski dołączył wpis na platformie X: "Miał być milion samochodów elektrycznych Izera, miały być wielkie plany. Jest ściernisko. Odblokowane środki z KPO wymagają mądrego zarządzania, a ono - mądrych gospodarzy".
W grudniu 2020 r. ówczesny minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, przedstawiciele ElectroMobility Poland, Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE), urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego, samorządu Jaworzna i Lasów Państwowych podpisali w Katowicach "Memorandum o współpracy przy przygotowaniu terenu pod budowę pierwszej w Polsce fabryki samochodów elektrycznych".
Premiera polskiej marki samochodów elektrycznych Izera odbyła się w końcu lipca 2020 r, Firma ElectroMobility Poland (EMP) przedstawiła wtedy oficjalnie dwa prototypy polskich samochodów elektrycznych (w wersji SUV ihatchback). Prezes ElectroMobility Poland Piotr Zaremba zapowiedział wówczas, że pierwsze Izery zjadą z taśmy produkcyjnej w III kw. kwartale 2023 r. Wcześniej – na przełomie II i III kw. 2021 r. miała powstać fabryka.
Na początku marca br. minister aktywów państwowych Borys Budka, pytany o plany wobec spółki ElectroMobility Poland, pracującej nad projektem samochodu elektrycznego Izera, powiedział: "będziemy starali się uratować tereny w Jaworznie dla dużej inwestycji, w nowym modelu biznesowym".
W połowie marca spółka ElectroMobility Poland (EMP), przygotowująca produkcję samochodów elektrycznych w Jaworznie, wybrała generalnego wykonawcę fabryki, firmę Mirbud. Strony podpisały list intencyjny warunkujący podpisanie umowy uzyskaniem przez EMP zgód korporacyjnych. Współpraca ma zostać potwierdzona odrębną umową o generalne wykonawstwo inwestycji po uzyskaniu przez spółkę EMP zgód korporacyjnych. Według EMP wybór generalnego wykonawcy i podpisanie stosownych umów umożliwiłyby uruchomienie masowej produkcji samochodów do połowy 2026 r. Wcześniej spółka deklarowała uruchomienie produkcji polskiego elektryka w grudniu 2025 r., a sprzedaż - w 2026 r.
W listopadzie 2022 r. EMP podpisała z chińskim koncernem motoryzacyjnym Geely umowę licencyjną dotyczącą korzystania z platformy SEA (Sustainable Experience Architecture) przeznaczonej dla aut elektrycznych. Zapowiedziano też, że Geely będzie partnerem technologicznym pierwszej generacji Izery.(PAP)
kgr/