Skandal na lotnisku w Gdańsku. 34-latka wyprowadzili w kajdankach z samolotu

2023-12-18 12:29 aktualizacja: 2023-12-18, 16:57
Samolot na płycie lotniska im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Fot. PAP/Adam Warżawa
Samolot na płycie lotniska im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Fot. PAP/Adam Warżawa
Funkcjonariusze Straży Granicznej wyprowadzili w kajdankach z samolotu, który wylądował na gdańskim lotnisku, agresywnego mężczyznę. 34-latek został ukarany mandatem.

"Po wylądowaniu w Gdańsku 34-latek nie chciał opuścić pokładu, podczas lotu spożywał własny alkohol i był agresywny wobec personelu" - przekazał rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak.

Wyjaśnił, że do zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. "Strażnicy otrzymali zgłoszenie od kapitana samolotu lecącego ze Szwecji do Gdańska, że na pokładzie jego maszyny znajduje się pasażer, który nie wykonuje poleceń załogi" - dodał Juźwiak.

"Podróżny wyszedł z samolotu w asyście funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku. Z uwagi na zachowanie pasażera strażnicy graniczni musieli użyć chwytów obezwładniających i kajdanek" - relacjonował.

34-latek trafił do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku, a następnie został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Juźwiak dodał, że mężczyzna odmówił poddania się badaniu alkomatem. (PAP)

Autor: Piotr Mirowicz

jos/