W Skandynawii w ciągu zaledwie kilku godzin temperatura wzrosła o 15 stopni.
Według rzeczniczki linii Norwegian Silje Glorvigen odwołanie porannych lotów z portu Gardermoen było konieczne, aby uniknąć dalszych problemów oraz opóźnień.
W południowo-wschodniej Norwegii lokalne władze, m.in. w regionie Akershus, Buskerud, Ostfold oraz Telemark zdecydowały o zamknięciu szkół średnich oraz wyższych. Władze Oslo po raz kolejny w ciągu ostatnich kilku dni wezwały do pracy zdalnej. W stolicy błoto pośniegowe paraliżuje transport publiczny. W górach wiele dróg jest zamkniętych z powodu osunięć śniegu lub podtopień. W Bergen doszło do powodzi w zabytkowym centrum miasta.
W Szwecji z powodu silnego wiatru nie kursują promy z Nynaeshamn pod Sztokholmem do Visby na Gotlandii. Na zachodzie kraju w okolicach Goeteborga topniejący śnieg spowodował powódź na kilku odcinkach trasy E6. W regionie Skania oraz wokół Sztokholmu sparaliżowane są połączenia kolejowe. W Górach Skandynawskich ogłoszono zagrożenie lawinami. (PAP)
gn/