Test FMS ocenia podstawowe umiejętności ruchowe dzieci, które są kluczowe dla ich zdrowego rozwoju. Dzieci mają za zadanie wykonać siedem ćwiczeń, jak przysiad, przejście nad płotkiem, wykrok, mobilność obręczy barkowej, aktywne uniesienie nogi, pompka i stabilność rotacyjna tułowia.
Następnie dzieci są oceniane przez specjalistów w skali od 0 do 3 punktów. Najlepiej poradziły sobie z ćwiczeniem mobilności obręczy barkowej – 66 proc. badanych wykonało je prawidłowo. Najgorzej jednak wypadło badanie stabilności rotacyjnej tułowia – 17 proc. badanych wykonało je poprawie. Średnio 42 proc. dziewczyn i 25 proc. chłopców poprawnie wykonało wszystkie ćwiczenia.
"64 proc. badanych uczniów ma BMI w normie, ale nie możemy zapominać o tych, którzy borykają się z nadwagą czy niedowagą. Testy FMS są pierwszym krokiem budującym świadomość, pozwalają nam nie tylko ocenić poziom sprawności fizycznej dzieci, ale także zidentyfikować obszary wymagające wsparcia" – powiedział w informacji prasowej prezydent Katowic Marcin Krupa.
W testach wzięło udział 722 uczniów – 374 dziewczynek i 348 chłopców z 26 szkół podstawowych. Średnie BMI uczestników wynosiło 17,84 (dziewczynki: 17,61, chłopcy: 17,84), a mediana BMI ogółem to 16,89 (dziewczynki: 16,73, chłopcy: 17,12). Spośród badanych dzieci 454 mieściło się w normie (250 dziewczynek i 204 chłopców), 41 miało niedowagę (19 dziewczynek i 22 chłopców), 126 wykazywało nadwagę (59 dziewczynek i 67 chłopców), a 89 miało znaczną nadwagę (40 dziewczynek i 49 chłopców). Ogólnie 64 proc. BMI dzieci (722 badanych) jest w normie. BMI z niedowagą ma 6 proc., a z nadwagą 18 proc. Znaczącą nadwagę ma 12 proc. badanych.
Podczas testów dzieci były ważone i mierzone. Umożliwiało to obliczenie wartości BMI – wskaźniku masy ciała.
"Dzięki tej inicjatywie możemy nie tylko ocenić poziom sprawności fizycznej dzieci, ale także zidentyfikować obszary wymagające wsparcia, aby minimalizować ryzyko kontuzji" – tłumaczył dyrektor MOSiR w Katowicach Daniel Muc.
Urząd miasta podsumował, że wprowadzenie tego rodzaju badań do szkół stanowi krok w kierunku kompleksowej opieki nad zdrowiem najmłodszych, wspierając ich rozwój ruchowy i minimalizując potencjalne ryzyko kontuzji. Dzieci i ich opiekunowie, znając wyniki testu, będą mieli świadomość poziomu sprawności fizycznej, co pozwoli odpowiednio zareagować i zadbać o rozwój najmłodszych. (PAP)
Autorka: Julia Szymańska
kh/