![Kontrola trzeźwości. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz](/sites/default/files/styles/main_image/public/202403/pap_20210403_05P.jpg?h=7094dc5a&itok=BtkmQOpX)
Cała sytuacja, opisana w sobotę przez częstochowską policję, wydarzyła się w ubiegłym tygodniu w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego (WORD).
„Tuż po godzinie 9 egzaminatorka, która miała podjąć egzamin, nabrała podejrzeń, że mężczyzna, który usiadł już za 'kółko' pojazdu oznaczonego literą 'L', najprawdopodobniej jest pijany. Nie został dopuszczony do egzaminu. Od razu powiadomiono częstochowskich policjantów” – podała komenda.
Mundurowi z drogówki po przybyciu do WORD poddali niedoszłego kierowcę badaniu na zawartość alkoholu. Okazało się, że radomszczanin ma w organizmie 2,5 promila alkoholu. „Jak tłumaczył policjantom, to stres był powodem jego dotychczasowych niepowodzeń na egzaminach. Tym razem postanowił się 'wyluzować'” – relacjonowała policja.(PAP)
Autor: Krzysztof Konopka
kgr/