21-letni Sochan wyszedł na parkiet w pierwszej piątce i grał 20 minut. Trafił cztery z pięciu rzutów za dwa punkty, spudłował jeden "za trzy" i wykorzystał obydwa wolne. Miał także trzy zbiórki, dwie asysty, przechwyt, blok, stratę i dwa faule. W czasie gdy przebywał na boisku drużyna wygrała ten fragment różnicą trzech punktów.
Najlepszym strzelcem gospodarzy był rezerwowy Stephon Castle - 17 pkt. Z takim samym jak Sochan, 12-punktowym dorobkiem skończył mecz także inny gracz wyjściowej piątki Julian Champagne.
Środowe spotkanie w hali Frost Bank Center w San Antonio obejrzało 16 952 widzów, ponad półtora tysiąca więcej niż mecz z Oklahoma City Thunder przed dwoma dniami, przegrany przez Spurs 107:112. Tym razem w zespole trenera Gregga Popovicha wybiegli na parkiet Victor Wembanyama i Chris Paul, którzy nie wystąpili w pierwszym sprawdzianie.
Francuski 20-latek zanotował 11 pkt, dziewięć zbiórek i cztery asysty, a pozyskany latem 39-letni czołowy rozgrywający ligi (trzeci w klasyfikacji wszech czasów pod względem liczby asyst) miał w debiucie w drużynie z Teksasu pięć punktów, dwie zbiórki, trzy asysty i dwa przechwyty.
Najskuteczniejsi w ekipie Magic byli Jett Howard - 19 oraz rezerwowy Anthony Black - 11 pkt.
W dwóch poprzednich sezonach Spurs byli jedną z najsłabszych drużyn w lidze, wygrywając po 22 z 82 meczów w fazie zasadniczej.
Podopiecznych trenera Popovicha czekają jeszcze trzy mecze kontrolne: z Utah Jazz (12.10), Miami Heat (15.10) oraz Houston Rockets (17.10). Rozgrywki 2024/25 zainaugurują w nocy z 24 na 25 października o godz. 1.30 czasu polskiego. Ich rywalami w derbach Teksasu będą Dallas Mavericks.
cegl/ pp/ sma/