O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Specoperacja muzealna – jak Rosja łupi ukraińskie dzieła sztuki

Wartość materialna szkód wyrządzonych ukraińskiemu dziedzictwu kulturowemu od 2014 r. to 2,6 mld dolarów – podało UNESCO. Jak donosi ukraiński resort kultury, od lutego 2022 r. skradziono 1,7 mln dzieł sztuki. Proceder ten ma charakter systemowy i jest finansowany centralnie.

Muzeum we Lwowie. Fot. EPA/MIGUEL A. LOPES
Muzeum we Lwowie. Fot. EPA/MIGUEL A. LOPES

Zawłaszczone dzieła sztuki Rosja wykorzystuje w celach propagandowych lub sprzedaje na czarnym rynku. Jak w tym tygodniu powiedział serwisowi Ukrinform ukraiński minister kultury Mykoła Toczycki, na okupowanych terytoriach skradziono 1,7 mln jednostek dziedzictwa kulturowego: od znalezisk archeologicznych po zbiory muzealne. Rosja je sobie przywłaszczyła, łamiąc wszelkie normy prawa międzynarodowego.

Ukraiński szef resortu kultury z goryczą podkreślił, że w przeszłości „Rosjanie kradli nasze imię i naszą historię, zabierali eksponaty do Ermitażu lub muzeów w Moskwie, a teraz z powodzeniem handlują nimi na czarnym rynku”.

Liczba zagrabionych przez Rosjan dzieł sztuki jest wielokrotnie wyższa, jeśli uwzględni się nielegalnie zaanektowany w 2014 r. Krym. Jak podała Służba Wywiadu Zagranicznego Ukrainy, tylko na Krymie w latach 2015-2023 Rosjanie przeprowadzili ponad 1385 prac archeologicznych i wywieźli około 5 milionów artefaktów.

Więcej

Odzyskane dzieła sztuki. Fot. śląska policja
Odzyskane dzieła sztuki. Fot. śląska policja

Policja odzyskała dzieła sztuki skradzione z mieszkania w Bytomiu

Jak podała ta agencja wywiadowcza, przymusowe pozbawianie muzeów majątku na okupowanych terytoriach jest koordynowane przez Siergieja Naryszkina, szefa rosyjskiej służby zagranicznego wywiadu. To on zlecił utworzenie międzymuzealnej grupy roboczej. Wchodzący w jej skład specjaliści przemierzają podbite ukraińskie terytoria i odnajdują, a następnie zawłaszczają dzieła sztuki.

Proceder przynosi im korzyści majątkowe, lecz także ma zastosowanie w celach propagandowych. Jak wskazał ukraiński wywiad, „kradną zarówno dla własnego wzbogacenia, jak i w celu tworzenia nowych mitów, wypaczania wydarzeń historycznych i uzasadniania agresji ze strony Rosjan”.

Zadaniem grupy roboczej było „pokazanie historycznego nierozerwalnego związku” okupowanych terytoriów Ukrainy z Rosją w oparciu o „unikalne materiały ze zbiorów muzeów i archiwów ”. Na tej podstawie wystąpiła o dofinansowanie z Funduszu Inicjatyw Kulturalnych Prezydenta Rosji.

W opublikowanym pod koniec marca wpisie na Facebooku Ołeksij Kopytko, koordynator grupy Oporu Informacyjnego monitorującej działalność rosyjskich „muzealników” oraz ich zbrodnie przeciwko ukraińskiemu dziedzictwu kulturowemu zwrócił uwagę, że „Naryszkin proponuje mówić nie tylko o renowacji zniszczonych muzeów, kościołów i innych obiektów historycznych, ale także o 'muzealizacji samej destrukcji – widocznym dowodzie zbrodniczego charakteru kijowskiego reżimu'. A Rosja inwestuje w to ogromne pieniądze”.

W ramach działań zapobiegawczych w lutym tego roku Ukraina nałożyła sankcje na 55 osób i trzy podmioty zajmujące się systemowym grabieniem ukraińskiego dziedzictwa kulturowego. Oprócz tego podejmowane są działania mające na celu digitalizację jak największej liczby eksponatów muzealnych. W te działania włączyła się m.in. firma Google.

Jak wskazał minister Toczycki w wywiadzie udzielonym Ukrinform, do tej pory zdigitalizowano od 10 do 15 proc. zbiorów ukraińskich muzeów. Prace postępują stanowczo zbyt wolno, ze względu na brak finansowania oraz spowodowany wojną brak specjalistów. A trudno przecenić wagę tych działań: „Jeśli mówimy o handlu naszym dziedzictwem kulturowym przez Federację Rosyjską, to nie dzieje się to tylko teraz. Wojny wskazują, że tego typu targi będą trwały przez kolejne dziesięciolecia. A żeby udowodnić, że jest to nasza własność, musimy mieć czytelnie sporządzone katalogi i rejestry” – przekonywał szef ukraińskiego resortu kultury. (PAP)

gru/ mhr/ grg/

Zobacz także

  • Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/	Leszek Szymański
    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/ Leszek Szymański

    Zełenski: plan USA przewiduje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach frontu

  • Papież Leon XIV Fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI
    Papież Leon XIV Fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI

    Papież zaapelował o 24-godzinny świąteczny rozejm na Ukrainie i na całym świecie

  • Wiceprezydent USA J.D. Vance. Fot. PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL
    Wiceprezydent USA J.D. Vance. Fot. PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

    Negocjacje pokojowe ws. Ukrainy. Vance o tym, ile jeszcze mogą potrwać

  • Siergiej Riabkow, wiceminister spraw zagranicznych Rosji Fot. PAP/EPA/ALEXANDER ZEMLIANICHENKO
    Siergiej Riabkow, wiceminister spraw zagranicznych Rosji Fot. PAP/EPA/ALEXANDER ZEMLIANICHENKO

    Kiedy nowa runda rozmów z USA? Wiceszef rosyjskiego MSZ wskazał termin

Serwisy ogólnodostępne PAP