Sportowa fotografia PAP na WOŚP. Zwycięzca licytacji: za tą fotografią kryje się historia

2024-02-09 15:12 aktualizacja: 2024-02-10, 08:29
Partner w kancelarii prawnej Filipiak Babicz - Przemysław Szmidt ze zdjęciem autorstwa fotografa PAP Adama Warżawy, wylicytowanym na aukcji WOŚP, fot. PAP/Paweł Supernak
Partner w kancelarii prawnej Filipiak Babicz - Przemysław Szmidt ze zdjęciem autorstwa fotografa PAP Adama Warżawy, wylicytowanym na aukcji WOŚP, fot. PAP/Paweł Supernak
Przemysław Szmidt, partner w kancelarii prawnej Filipiak Babicz odebrał w piątek fotografię wystawioną przez PAP na licytację WOŚP. Fotografia została zrobiona podczas lekkoatletycznych Mistrzostw Świata w Budapeszcie w 2023 r. „Zawsze szukam czegoś, za czym kryje się jakaś historia" - powiedział Szmidt.

Zdjęcie fotoreportera PAP Adama Warżawy, przekazane na tegoroczną aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zostało zrobione podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata w Budapeszcie ubiegłego roku. Polki Pia Skrzyszowska, Kryscina Cimanouska, Magdalena Stefanowicz i Ewa Swoboda cieszą się z awansu do finału sztafet 4x100 m. Polki zajęły piątą pozycję na mistrzostwach świata - to najlepszy w historii wynik polskiej sztafety 4x100 m. Fotografia, którą licytowało 12 osób, osiągnęła kwotę 820 zł.

Przemysław Szmidt zapytany przez PAP, czemu zalicytował tę konkretną fotografię powiedział, że jest miłośnikiem lekkiej atletyki, a ponadto bardzo ważne jest dbanie o dobre nawyki. "Sam mam takie dobre nawyki. Staram się tak dwa, trzy razy w roku kupić coś na licytacji charytatywnej" - powiedział. Dodał, że najczęściej kupuje coś charytatywnie w okolicach Wielkanocy, Świąt Bożego Narodzenia oraz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Wskazał, że zawsze szuka czegoś, co przyciągnie jego uwagę. "Jest dla mnie wartością to, że jest coś, co można powiesić na ścianie, co cieszy oko, za czym się kryje jakaś historia" - powiedział. Dodał, że tak właśnie jest w tym przypadku.

Zaznaczył, że jest miłośnikiem lekkiej atletyki od zawsze oraz że kiedyś uprawiał ją amatorsko. Dodał, że teraz najczęściej ogląda ją z trybun lub sprzed telewizora.

"Pamiętam 23 sierpnia zeszłego roku, pamiętam ten skład sztafety, pamiętam ten moment, więc jak zobaczyłem to zdjęcie, wygrała miłość do lekkiej atletyki" - powiedział.

"Patrzę na to zdjęcie w całej okazałości, widzę, jakie ono jest duże i powoli zaczynam sobie wizualizować różne miejsca w naszych biurach, gdzie ono mogłoby zawisnąć. To, że ono nie będzie u nas w domu, to już jest zdecydowane" - dodał.

Powiedział, że fotografia najprawdopodobniej zawiśnie w jednym z dwóch biur kancelarii - w Poznaniu lub w Warszawie, ale jak podkreślił - to on będzie miał decydujący głos.

Fotografia PAP zrobiona podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata w Budapeszcie ubiegłego roku jest jednym z trzech zdjęć przekazanych WOŚP przez PAP.

Oprócz tego zdjęcia PAP przekazała na licytację WOŚP archiwalne zdjęcie fotoreportera PAP z 1948 r., na której duńska ochotniczka pomaga przy odgruzowywaniu Warszawy. To część większej serii fotografii wykonanych latem 1948 r.

Na licytacji pojawiło się także drugie współczesne zdjęcie sportowe, autorstwa Adama Warżawy. Na fotografii siatkarze reprezentacji Polski Bartosz Kurek i Aleksander Śliwka cieszą się ze zwycięstwa po meczu o 1. miejsce turnieju finałowego Ligi Narodów siatkarzy z USA w lipcu ubiegłego roku w Gdańsku. Zdjęcie licytowało 10 osób. Kupiono je za 620 zł.

Pochodzący z Gdańska fotograf i fotoreporter sportowy Adam Warżawa współpracuje z Polską Agencją Prasową od 2008 roku. Fotografował m.in. mistrzostwa świata w lekkoatletyce w Moskwie, Pekinie, Doha, i Budapeszcie; Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro (2016), piłkarskie Mistrzostwa Europy (2020). Jest laureatem wielu konkursów, min.: Grand Press Photo (2010, 2011,2013), BZWBK Press Foto (2010, 2011, 2013), Gdańsk Press Photo (2004, 2006, 2007, 2010, 2013, 2016, 2017, 2022), Cztery Pory Roku (1997). Jego zdjęcia regularnie publikowane są na łamach czasopism takich jak: "The New York Times", "The Washington Post", "Daily Telegraph", "The Guardian", "Die Zeit" i "Stern". 

 

Autorka: Iga Leszczyńska

sma/