Sprawa odwołania szefowej PISF Karoliny Rozwód. Nowe informacje

2024-11-24 15:31 aktualizacja: 2024-11-24, 19:45
Juliusz Machulski i Karolina Rozwód (z prawej) Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Juliusz Machulski i Karolina Rozwód (z prawej) Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Wydana przez Radę Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej post factum opinia nie miała wpływu na odwołanie dyrektorki PISF Karoliny Rozwód i nie może być interpretowana jako jej uzasadnienie – podkreślił przewodniczący Rady Andrzej Jakimowski. Dodał, że konieczność wydania opinii wynikała z ustawy o kinematografii.

W środę 30 października Karolina Rozwód zrezygnowała z kierowania PISF, następnie rezygnację wycofała twierdząc, że została zmuszona do ustąpienia ze stanowiska "bezprawną groźbą".

Zdaniem MKiDN Rozwód przestała pełnić funkcję dyrektora PISF i "nie ma odwołania od tej decyzji". Jednym z zarzutów formułowanych wobec dyrektorki PISF było "nieprawidłowe zawarcie przez nią umowy dotacyjnej z firmą Aurum Film Bodzak Hickinbotham".

Tydzień później PISF poinformował, że do Prokuratury Okręgowej w Warszawie trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłą dyrektorkę PISF. W sobotę 16 listopada - podczas nadzwyczajnego posiedzenia zwołanego na wniosek szefowej MKiDN - Rada PISF zaopiniowała odwołanie Rozwód, uznając je za uzasadnione.

W komunikacie, przesłanym w niedzielę PAP, przewodniczący Rady PISF Andrzej Jakimowski podkreślił, że wydana przez Radę post factum opinia "nie miała wpływu na odwołanie dyrektorki Instytutu Karoliny Rozwód i nie może być interpretowana jako jej uzasadnienie". "Powodem odwołania przedstawionym osobiście przez panią minister był zarzut, że dyrektor Instytutu podpisała 4 października umowę z firmą Aurum Film, wiedząc o tym, że PISF zawiadomił 13 czerwca CBA i prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa związanego z tą umową. W opinii pani minister było to złamaniem ustawy o finansach publicznych" - przypomniał.

Jakimowski dodał, że "na posiedzeniu członkowie Rady zapoznali się z dokumentami, które potwierdzały, że dyrektor Instytutu rzeczywiście była informowana o zawiadomieniu z 13 czerwca i ostrzegana przed podpisaniem umowy z uwagi na to zawiadomienie".

"Przed wydaniem opinii, członkowie Rady dołożyli starań, aby na specjalnie zorganizowanym spotkaniu, w przyjaznych warunkach, wysłuchać także racji pani Karoliny Rozwód. Uważała ona podpisanie umowy za konieczne, m.in. z uwagi na domniemanie niewinności Aurum Film oraz ryzyko pozwu tej firmy przeciwko PISF w razie niepodpisania umowy" - napisał.

Jak poinformował, Rada uznała, że przedstawione przez Rozwód powody podpisania umowy "nie mogą usprawiedliwić złamania ustawy o finansach publicznych i przegłosowała uchwałę o zasadności odwołania stosunkiem głosów 8 za, 1 przeciw i 2 głosy wstrzymujące się". "Konieczność wydania powyższej opinii przez Radę wynikała z ustawy o kinematografii i była podyktowana potrzebą zapewnienia ciągłości kierowania Instytutem i finansowania kinematografii" - wyjaśnił przewodniczący Rady PISF.

Jakimowski zwrócił uwagę, że "opinia Rady nie obejmuje żadnych aspektów i okoliczności odwołania poza samym uzasadnieniem decyzji administracyjnej". "Wszystkie pozostałe aspekty i okoliczności odwołania, do których oceny Rada nie jest uprawniona, wymagają wyjaśnienia nie przez Radę, ale przez MKiDN, w toku dyskusji publicznej ze środowiskiem filmowym" - podsumował.

W Radzie PISF - oprócz przewodniczącego - zasiadają: Tomasz Wolski, Jacek Bromski, Andrzej Muszyński, Ilona Łepkowska, Marlena Gabryszewska, Mariusz Spisz, Mariusz Łukomski, Adam Nowe, Magdalena Janeczek i Robert Kaczmarek. (PAP)

dap/ drag/ mar/