O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Hamas: w izraelskim nalocie zginął jeden z naszych liderów

Hamas poinformował, że w izraelskim nalocie na Chan Junus na południu Strefy Gazy zginął jeden z politycznych przywódców ruchu, Salah al-Bardawil. Armia izraelska nie potwierdziła przekazanej w niedzielę nad ranem informacji. We wtorek Izrael wznowił naloty na Strefę Gazy.

Strefa Gazy po izraelskim nalocie. Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER
Strefa Gazy po izraelskim nalocie. Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Urodzony w 1959 r. Bardawil był członkiem biura politycznego Hamasu. Występował też w roli jednego z rzeczników prasowych tej uznawanej przez Zachód za organizację terrorystyczną grupy.

Obrona cywilna Strefy Gazy poinformowała w czwartek rano, że w izraelskich atakach od czasu ich wznowienia we wtorek zginęły 504 osoby, w tym ponad 190 dzieci.

Od czwartku do sobotniego przedpołudnia zginęło co najmniej 130 kolejnych Palestyńczyków - przekazało w sobotę ministerstwo zdrowia Strefy Gazy.

Dane resortu zdrowia są powszechnie uznawane za wiarygodne, chociaż kontrolowana przez Hamas instytucja nie rozróżnia ofiar cywilnych od zabitych bojowników.

Więcej

Strefa Gazy. Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Fatah zaapelował do Hamasu o oddanie władzy w Strefie Gazy

Izrael podkreśla, że celem nowej ofensywy są bojownicy i infrastruktura Hamasu. Media, wojsko izraelskie i sam Hamas informowały wcześniej o zabiciu kilku wyższych dowódców tej organizacji, w tym szefa cywilnego rządu Strefy Gazy, Isama Dalisa.

Rząd Izraela wznowił wojnę, zaznaczając, że jest to reakcja na odrzucanie przez Hamas kolejnych propozycji przedłużenia zawartego w styczniu rozejmu. Negocjacje w tej sprawie utknęły w impasie, obie stronu zarzucały sobie łamanie porozumienia.

Izraelski rząd naciskał na przedłużenie wstępnej fazy zawieszenia broni w zamian za uwolnienie kolejnych zakładników i obietnicę wynegocjowania trwałego rozejmu w przyszłości. Hamas chce, by zwolnienie porwanych wiązało się z gwarancją zakończenia wojny, jak przewidywał pierwotny harmonogram porozumienia, odrzucony przez Izrael.

Co najmniej 19 osób, w tym dzieci, zginęło w nocnych atakach Izraela

Władze Strefy Gazy poinformowały, że w wyniku izraelskich ataków, przeprowadzonych w nocy z soboty na niedzielę, zginęło co najmniej 19 osób. Wśród zabitych, obok m.in. dzieci i kobiet, miał znaleźć się wysoki rangą przedstawiciel ugrupowania terrorystycznego Hamas, które zarządza tą częścią Autonomii Palestyńskiej.

Więcej

Jerozolima. Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI

Trwają demonstracje w Izraelu. Prezydent Hercog skrytykował rząd za jednostronne działania i dzielenie narodu

Według informacji przekazanych przez dwa szpitale w południowej części Strefy Gazy, wśród ofiar nocnych ataków było co najmniej ośmioro dzieci i ich rodzice. W osobnym komunikacie Hamas przekazał, że w wyniku działań prowadzonych przez izraelską armię śmierć poniósł Salah al-Bardawil - członek biura politycznego Hamasu i były deputowany do palestyńskiego parlamentu. Śmierć poniosła też jego żona.

Według agencji AFP izraelska armia wezwała w niedzielę mieszkańców Rafah, na południu Strefy Gazy, do ewakuacji w związku z prowadzoną w tym rejonie "ofensywą". Rzecznik sił zbrojnych Izraela napisał w mediach społecznościowych, że celem działań jest "uderzenie w organizacje terrorystyczne".

Izrael wznowił 18 marca działania ofensywne w Strefie Gazy po tym, gdy pod koniec stycznia izraelskie wojska wycofały się z większości terytorium półenklawy w ramach zawieszenia broni. Poinformowano wówczas, że ofensywa jest reakcją na odrzucanie przez Hamas kolejnych ofert przedłużenia rozejmu, zawartego w styczniu. Negocjacje w tej sprawie utknęły w martwym punkcie, a obie strony zarzucają sobie wzajemnie łamanie umowy i odchodzenie od jej pierwotnego kształtu.

W sobotę skonfliktowane z Hamasem ugrupowanie Fatah, które rządzi w drugiej części Autonomii Palestyńskiej - na Zachodnim Brzegu Jordanu, zaapelowało do Hamasu o oddanie władzy w Strefie Gazy. Wyrażono przy tym obawę o dalsze istnienie narodu palestyńskiego, jeśli Hamas będzie kontynuować wojnę z Izraelem.

Wojna w Strefie Gazy

Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października 2023 r. Zabito w nim około 1200 osób, a 251 porwano, według wojska w niewoli pozostaje 24 żywych zakładników. W izraelskiej operacji odwetowej zginęło ponad 49,7 tys. mieszkańców Strefy Gazy. Palestyńskie terytorium jest zrujnowane, panuje w nim kryzys humanitarny, a większość z 2,1 mln mieszkańców stała się wewnętrznymi uchodźcami.

Jerzy Adamiak (PAP)

piu/ szm/ adj/ sp/ ał/

Zobacz także

  • Zniszczenia szpitala Nasser po izraelskim ataku w Strefie Gazy. Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

    Izrael twierdzi, że zabity dziennikarz Al-Dżaziry był też snajperem Hamasu

  • Strefa Gazy. Fot. EPA/HAITHAM IMAD

    ONZ zapowiada redukcję międzynarodowego personelu w Strefie Gazy

  • Zniszczona Strefa Gazy, fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

    Ataki na Strefę Gazy. Od wznowienia ofensywy Izraela zginęło 730 osób

  • Strefa Gazy. Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

    Fatah zaapelował do Hamasu o oddanie władzy w Strefie Gazy

Serwisy ogólnodostępne PAP