Zawiadomiona o strzelaninie policja hrabstwa Nassau natrafiła przed domem w miejscowości Syosset na mężczyznę z ranami postrzałowymi, które prawdopodobnie zadał sam sobie. Cztery inne ofiary znaleziono wewnątrz domu.
Według CBS News New York, sąsiedzi wyjaśnili, że mężczyzna, którego zwłoki były na zewnątrz domu mieszkał tam przez całe życie. Miał problemy ze zdrowiem psychicznym i sporadyczne wybuchy gniewu.
Na pogrzeb matki, która zmarła kilka dni wcześniej w wieku 95 lat, przybyło jego rodzeństwo.
„Po śmierci matki planowali sprzedać dom. Dzieci były na pogrzebie i poprosiły mnie, abym przyszła zobaczyć dom” – mówiła mediom lokalna agentka nieruchomości. Jak dodała chciały załatwić sprawę szybko, ponieważ dwie osoby przybyły z Florydy i wkrótce miały wracać. Cenę domu oszacowano na prawie 900 tys. dolarów.
„Myślę, że po prostu stracił panowanie nad sobą, ponieważ jego matka odeszła, a czwórka rodzeństwa postanowiła sprzedać dom. On mieszkał tam przez całe życie i naprawdę potrzebował wsparcia emocjonalnego” – tłumaczyła CBS News sąsiadka Wendy Paisler.
Policja nie ujawniła jeszcze motywu zbrodni ani nazwisk ofiar. Określiła strzelaninę jako odizolowany incydent. Zapewniła, że nie ma zagrożenia dla lokalnej społeczności.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
gn/