Studenci skarżą się na mobbing. Minister Wieczorek: nie sądziłem, że taka jest skala problemu

2024-02-01 12:51 aktualizacja: 2024-02-01, 14:38
Biblioteka studencka, fot. PAP/Rafał Guz
Biblioteka studencka, fot. PAP/Rafał Guz
Do ministerstwa wpływa wiele skarg od studentów m.in. dotyczących mobbingu - poinformował w czwartek w Szczecinie minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek. "Nie sądziłem, że taka jest skala problemu" - skomentował.

Szef resortu nauki od Szczecina rozpoczął w czwartek cykl spotkań z władzami uczelni wyższych, a także ze studentami.

"Chcemy odwiedzić każde województwo i chcemy, żeby w każdym województwie organizowane było takie spotkanie z rektorami szkół publicznych, niepublicznych, wszystkich szkół wyższych, bo każda uczelnia ma swoją specyfikę, ma swoje problemy. Chcemy je poznać po to, żeby można było później podejmować mądre i rozsądne decyzje" - powiedział Dariusz Wieczorek podczas konferencji prasowej na Uniwersytecie Szczecińskim.

Dodał, że do omówienia jest kilka "bardzo istotnych" kwestii. Pierwsza dotyczy ewentualnej próby uzyskania dodatkowych środków dla uczelni wyższych na granty i programy w obszarze badań i rozwoju z Krajowego Planu Odbudowy.

"Ku mojemu zdziwieniu (...), jeżeli chodzi o wykorzystanie tych środków na badanie i rozwój zostały uwzględnione tylko dwie instytucje: Narodowe Centrum Badań i Rozwoju i Sieć (Badawcza) Łukasiewicz. Nie ma natomiast uwzględnionych wyższych uczelni w Polsce" - mówił minister.

Zapewnił, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego będzie się starało o "dokonanie korekt" w tym zakresie. Dodał, że kolejną poruszaną podczas spotkań z przedstawicielami uczelni kwestią będzie "proces legislacyjny związany z ustawą o szkolnictwie wyższym".

"Chcielibyśmy też w drodze dialogu dokonać podsumowania reformy premiera (Jarosława) Gowina. Zobaczyć, na jakim etapie jesteśmy i ewentualnie dokonać korekt, bo świat idzie do przodu i być może trzeba pewne rzeczy zweryfikować i poprawić" - powiedział Wieczorek.

Mówiąc o planowanych spotkaniach ze studentami, minister nauki przypomniał, że przygotowywany jest program budowy akademików.

"Chcemy uruchomić tutaj również środki, które są na tak zwanym funduszu dopłat i są przeznaczone na budownictwo komunalne. Chcemy ten program poszerzyć i oprócz budownictwa komunalnego dopisać, że środki mogą być przeznaczane dla uczelni wyższych z celem budowy lub remontu akademików" - powiedział.

Pytany o to, jakie kwestie zostaną poruszone w rozmowach ze studentami Wieczorek odpowiedział, że będą one dotyczyć systemu kształcenia, a problemów jest "naprawdę sporo", co uwidacznia się m.in. w liczbie skarg przesyłanych do ministerstwa. Dodał, że rozmowy będą dotyczyć m.in. funduszy socjalnych i funkcji Rzecznika Praw Studenta.

"Ku mojemu zdziwieniu (skargi dotyczą) mobbingu, sposobu prowadzenia zajęć, jakości kształcenia - tego jest ogromnie dużo i stąd jest ta rozmowa dotycząca rzecznika praw studentów, bo nie sądziłem, że taka jest skala problemu" - powiedział minister nauki.

Zaznaczył, że mobbing to poważna kwestia i wiele będzie zależało od rektorów i od tego, "jak będą reagowali na tego typu przypadki na poszczególnych uczelniach".

Minister Wieczorek zauważył również, że - jeśli chodzi o uczelnie - trzeba "postawić przede wszystkim na jakość kształcenia". "To niestety będą bolesne rozwiązania dla wielu uczelni, bo będziemy chcieli kontrolować, czy rzeczywiście jest to realizowane zgodnie z ustawami, z rozporządzeniami, czy te wszystkie wymagania, które tam są wpisane, są realizowane - i to niestety będzie bolało" - podkreślił.

Jego zdaniem będzie to duże wyzwanie dla Polskiej Komisji Akredytacyjnej.

Szef resortu nauki poinformował przy tym, że jest wiele sygnałów o uczelniach - "fabrykach dyplomów". "Chcemy z tym walczyć, bo dzieje się to niestety kosztem studentów" - zadeklarował.

"Jeżeli jakikolwiek kierunek, jakakolwiek uczelnia będzie miała negatywną opinię Polskiej Komisji Akredytacyjnej, minister nie podpisze zgody na uruchomienie jakiegokolwiek kierunku. To też powrót do autorytetu PKA i jej odpowiedzialności za swoje decyzje, a także uporządkowanie systemu" - zaznaczył Dariusz Wieczorek.(PAP)

 

autorka: Elżbieta Bielecka

sma/