Biało-czerwone znakomicie rozpoczęły kolejną edycję Ligi Narodów. Po zwycięstwach nad Włochami i Francją po 3:0, w sobotę także bez straty seta pokonały Holandię. W tabeli zajmują pierwszą lokatę i wyprzedzają Brazylię lepszym bilansem setów. Trzy wygrane spotkania zaowocowały awansem w światowym rankingu na trzecie miejsce, najwyższe w historii. Na czele pozostają Turczynki, a drugie są Brazylijki.
W jednym z najciekawszych spotkań piątej kolejki Turcja przed własną publicznością przegrała z Włochami 1:3. Mistrzyniom Europy i triumfatorkom LN sprzed roku nie pomogła znakomita skuteczność Melissy Vargas, która zdobyła 33 punkty. Włoszki do wygranej poprowadziła Ekaterina Antropova (23 pkt). W Rio de Janeiro także zmierzyły się światowe potęgi - Serbia i Chiny. Ana Bjelica, która w niedawno zakończonym sezonie ligowym reprezentowała Grot Budowlanych Łódź zanotowała 25 punktów, ale to Azjatki wygrały 3:1.
W LN bierze udział 16 reprezentacji, każda z nich wystąpi w trzech turniejach i rozegra 12 spotkań w fazie zasadniczej. Po tygodniu przerwy uczestnicy w dniach 28 maja - 2 czerwca będą rywalizować w chińskim Makau oraz amerykańskim Arlington (tam zagra Polska). Siedem najlepszych drużyn po rundzie zasadniczej plus gospodarz - Tajlandia - weźmie udział w turnieju finałowym, który odbędzie się dniach 20-23 czerwca w Bangkoku. (PAP)
kgr/