Swiatłana Cichanouska: Polska jest naszym strategicznym sojusznikiem, ale potrzeba większego zaangażowania w sprawy Białorusi

2024-01-08 20:21 aktualizacja: 2024-01-09, 09:05
Przewodnicząca Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi Swiatłana Cichanouska podczas konferencji prasowej w siedzibie Muzeum Wolnej Białorusi w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański
Przewodnicząca Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi Swiatłana Cichanouska podczas konferencji prasowej w siedzibie Muzeum Wolnej Białorusi w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański
Polska jest naszym strategicznym sojusznikiem, ale potrzeba większego zaangażowania w sprawy Białorusi; wiele dobrych inicjatyw nie zostało dokończonych - powiedziała w Warszawie liderka białoruskiej opozycji, stojąca na czele Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi Swiatłana Cichanouska.

Cichanouska w poniedziałek rozpoczęła trzydniową roboczą wizytę w Polsce, spotkała się m.in. z szefem MSZ Radosławem Sikorskim i ministrem ds. UE Adamem Szłapką.

We wtorek zaplanowano jej spotkania z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońska, a także z grupami posłów i senatorów. Cichanouska ma także spotkać się z szefową resortu edukacji Barbarą Nowacką. We wtorek wieczorem zaplanowano spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą i przedstawicielami diaspory białoruskiej. W środę liderka białoruskiej opozycji spotka się w Centrum Białoruskiej Solidarności m.in. z grupą białoruskich dzieci, a po południu - z przedstawicielami białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego.

W poniedziałek, podczas wieczornego briefingu prasowego, Cichanouska powiedziała, że 2023 rok był dla Białorusinów ciężki i taki też będzie 2024 r. Ale - jak mówiła - Białorusini przetrwali zeszły rok i przetrwają obecny. "Najważniejsze to zachować optymizm, wiarę, jedność i naszą energię" - podkreśliła.

Cichanouska dodała, że nowy rząd w Polsce rozumie sytuację Białorusi i nie ma potrzeby tłumaczyć, zwłaszcza premierowi czy ministrowi spraw zagranicznych, co się dzieje w jej kraju.

Jak zaznaczyła, Polska jest strategicznym sojusznikiem i partnerem dla białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego, ale potrzeba większego zdecydowania w działaniu. Bo - jak mówiła - rozpoczęto wiele dobrych inicjatyw, ale niewiele doprowadzono do końca. "Potrzeba większego zaangażowania nowego (polskiego) rządu w sprawy Białorusi" - apelowała Cichanouska.

Mówiła o potrzebie poparcia białoruskich spraw na arenie międzynarodowej.

Przekazała, że podczas spotkania z członkami swojego gabinetu omówiono plany na 2024 r. "Będziemy szukać sposobu zwolnienia więźniów politycznych" - powiedziała Cichanouska. Zapowiedziała też przeprowadzenie "wielkiej kampanii europejskiego wyboru" wśród Białorusinów. Cichanouska dodała też, że będzie ze swoimi współpracownikami walczyć, aby nie uznano wyborów do białoruskiego parlamentu, które mają odbyć się 25 lutego br. Mówiła też, że nadal będzie dążyć do pociągnięcia do odpowiedzialności Alaksandra Łukaszenki.

"Do naszej pracy potrzebni są silni sojusznicy, a Polska jest takim sojusznikiem" - podkreśliła Cichanouska.

Przekazała, że podczas poniedziałkowych spotkań m.in. z szefem MSZ, ministrem ds. UE i prezydentem Warszawy rozmawiała o wsparciu dla telewizji Biełsat i stypendiach dla Białorusinów oraz o "większej skuteczności sankcji wobec Łukaszenki". (PAP)

sma/