Złoty medal w tej konkurencji zdobyły Brytyjki. Srebro dla Francuzek, a brąz dla Holenderek.
Stefanowicz nie zdołała przekazać pałeczki Swobodzie. Dina Asher-Smith, Desiree Henry, Amy Hunt i Daryll Neita wygrały czasem 41,91. Orlann Oliere, Gemima Joseph, Helene Parisot i Sarah Richard z Francji były wolniejsze o 0,24 sekundy. Nadine Visser, Marije van Hunenstijn, Minke Bisschops i Tasa Jiya z Holandii zanotowały wynik 42,46.
"Ryzykowałśmy i tak wyszło, że nie ukończyłyśmy biegu. Tak bywa. Poza tym widać wyraźnie, że świat i Europa bardzo odjechały nam poziomem" - powiedziała Swoboda, która w Rzymie zdobyła srebrny medal w biegu indywidualnym na 100 m.
Przyznała, że na medal w sztafecie nie było szans, ale chciała, aby razem z dziewczynami były w TOP5, TOP6 w Europie.
"Nie zakładałyśmy, że będzie medal, mierzyłyśmy troszeczkę niżej. Mam nadzieję, że będzie dobrze i damy radę w Paryżu, bo do trzech razy sztuka. Jedziemy z tym dalej" - stwierdziła wicemistrzyni Europy.
Z Rzymu Tomasz Więcławski (PAP)
mwi/