W poniedziałek najsilniejszy wiatr będzie się utrzymywał w północno-wschodniej części kraju. Jego porywy sięgną tam 70 km/h. W centrum wiatr do 65 km/h, ale będzie stopniowo słabnąć. Deszcz możliwy tylko na północnym wschodzie, na południu i zachodzie kraju deszcz przelotny i słaby oraz więcej słońca.
"Temperatura przyzwoita, ale odczuwalnie niższa niż w ostatnich dniach, około 20-23 st. C" – poinformował Folwarski. Najchłodniej nad morzem i na krańcach północnych, w okolicach 19-20 st. C.
"Noc będzie pogodna i bez opadów w całym kraju, ale jeszcze się utrzyma wiatr – na północnym wschodzie – w początkowych godzinach nocnych" – powiedział Folwarski.
Możliwe porywy wiatru do 65-70 km/h, z godziny na godzinę będzie on słabł. Temperatura wyniesie od 12 do 15 st. C., lokalnie w zachodniej części kraju i na południu w okolicach 10 st. C., w rejonach podgórskich 8-9 st. C.
"We wtorek pogodnie i bez opadów w całym kraju, ale wiatr jeszcze będzie nam dokuczał, zwłaszcza na wschodzie i na północy. Nie będzie już bardzo silny, ale odczuwalny, chwilami porywisty, z północnego zachodu" – poinformował Folwarski.
Temperatura maksymalna wyniesie do 26-27 st. C. na przeważającym obszarze kraju. Najchłodniej będzie nad samym morzem, w okolicach 19-20 st. C.
W nocy pogodnie i bez opadów. Temperatura w okolicach 9-10 st. C., zwłaszcza we wschodniej części kraju. Na zachodzie trochę cieplej, nawet do 14-15 st. C. Nad samym morzem w okolicach 13-17 st. C. Wiatr w całym kraju słaby, z kierunków zachodnich. (PAP)
pp/