Sytuacja w Korei Południowej. Szef MON zabrał głos ws. kontraktów zbrojeniowych

2024-12-03 19:00 aktualizacja: 2024-12-04, 09:01
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Art Service
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Art Service
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował na portalu X, że w związku z sytuacją w Korei Południowej nie ma zagrożenia dla realizacji kontraktów zbrojeniowych.

"Monitorujemy sytuację polityczną w Korei Południowej. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszym attaché w Seulu, a także jego koreańskim odpowiednikiem w Polsce. Otrzymaliśmy zapewnienie w imieniu koreańskiego MON od wiceministra obrony Il Sunga, że nasza współpraca i realizacja kontraktów zbrojeniowych nie jest w żaden sposób zagrożona" - napisał Kosiniak-Kamysz.

Prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol ogłosił we wtorek wieczorem czasu lokalnego stan wojenny, oskarżając opozycję o sympatyzowanie z Koreą Północną i paraliżowanie prac rząd.

Z kolei Zgromadzenie Narodowe Korei Płd. zagłosowało w środę czasu lokalnego za zażądaniem od prezydenta Jun Suk Jeola zniesienia stanu wyjątkowego. Zgodnie z konstytucją, stan wojenny musi zostać zniesiony, gdy zażąda tego większość parlamentarna - wyjaśnia agencja Yonhap.

Na sesji plenarnej uchwała wzywająca do zniesienia stanu wojennego została przyjęta przy obecności 190 członków, wszyscy zagłosowali "za". "Po przyjęciu tej uchwały, decyzja o ogłoszeniu stanu wojennego jest nieważna" - poinformowało biuro przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego. (PAP)

mas/ godl/ mhr/ ał/