"Organizacje kombatanckie nie są już w stanie zadbać o to, aby te miejsca wyglądały w sposób godny, np. żeby przy pomnikach nie było starych wiązanek i wypalonych zniczy" – przekazał w czwartek podczas konferencji prasowej dyr. szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie Krzysztof Męciński.
Stąd podpisane w czwartek porozumienie o współpracy Instytutu Pamięci Narodowej z Aresztem Śledczym w Szczecinie, mówiące o tym, że osadzeni będą porządkować groby na cmentarzu Centralnym.
"Zobowiązujemy się osobom osadzonym opowiedzieć historię tych miejsc, wydarzeń i osób, które te miejsca upamiętniają. Z drugiej strony, osoby osadzone będą te miejsca sprzątać i dbać o należyty porządek" – dodał Męciński.
Porządki rozpoczną się jeszcze przez Wszystkimi Świętymi, osadzeni do pracy zgłosili się sami. Miejsca wyznaczone do uporządkowania wskaże Instytut Pamięci Narodowej.
"To są też osadzeni, których wymiar kary nie jest odległy, to nie są okrutne przestępstwa, jak gwałty, morderstwa czy rozboje" – podkreślił dyr. Aresztu Śledczego w Szczecinie płk Radosław Jaźwiński.
"Osoby te mają bardzo dobry kontakt z rodziną, wielokrotnie wychodzą na przepustki, pracują na zewnątrz w instytucjach takich, jak np. Poczta Polska czy hospicjum" – dodał.
Przed Wszystkimi Świętymi uporządkowane zostaną pomniki poświęcone m.in. żołnierzom AK, ofiarom Katynia, rzezi wołyńskiej czy ofiarom Grudnia '70 i kwatery kombatanckie na cmentarzu Centralnym.
"Listopad jest miesiącem, w którym Polska odzyskała niepodległość i stąd chcielibyśmy skupić się na tych miejscach pamięci i bohaterach, którzy przyczynili się do tego, że żyjemy w wolnym i niepodległym kraju" – powiedziała Marzena Szulc ze szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Prace przy miejscach pamięci aresztanci rozpoczną w poniedziałek.(PAP)
mmi/