Szczepionka mRNA testowana u pierwszych pacjentów z rakiem jelita grubego i czerniakiem

2024-06-03 11:27 aktualizacja: 2024-06-03, 11:32
Szczepionka Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Szczepionka Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Szczepionka w technologii mRNA, tej samej jaką wykorzystano do walki z Covid-19, testowana jest w Europie i USA u pierwszych pacjentów z rakiem jelita grubego i czerniakiem.

BBC News informuje, że w Wielkiej Brytanii pierwszym pacjentem, który otrzymał szczepionkę mRNA jest 55-letni Elliot Pfebve, cierpiący na zaawansowanego raka jelita grubego. Przeszedł on operację usunięcia guza oraz chemioterapię, ma jednak duże ryzyko nawrotu choroby.

Podobnie ma być leczonych ponad tysiąc innych pacjentów z rakiem jelita grubego w 30 szpitalach na terenie Wielkiej Brytanii w ramach badań klinicznych Cancer Vaccine Lunch Pad. Badania te mają być prowadzone także w USA, Niemczech, Belgii, Hiszpanii oraz Szwecji. Wykorzystywany w nich preparat opracowała niemiecka firma BioNTech - ta sama, która wprowadziła szczepionkę w technologii mRNA chroniącej przed Covid-19. W badaniach tych uczestniczy też firma farmaceutyczna Genentech.

Dr Victoria Kunene z Queen Elizabeth Hospital w Birmingham, która uczestniczy w badaniach klinicznych szczepionki przeciwnowotworowej, twierdzi, że jest to nowa era w zmaganiach z rakiem. „Mam nadzieję, że stanie się on standardem w onkologii” - zaznacza. Wyjaśnia jednak, że głównym celem tej terapii jest zapobieżenie nawrotowi choroby.

Zadaniem nowej szczepionki jest zwiększenie reakcji systemu immunologicznego przeciwko wciąż krążcym w organizmie komórkom nowotworowym, które przetrwały mimo zastosowania chemioterapii i mogą wywołać przerzuty i nawrót choroby. Preparat w technologii mRNA zawiera instrukcję dla produkcji białka (przeciwciała), które jest wytwarzane po wprowadzeniu do organizmu i nakierowane na konkretne antygeny, czyli krążące komórki rakowe u danego pacjenta. Terapia ta jest personalizowana, czyli dostosowana do komórek nowotworowych znajdujących się u danego pacjenta.

Jak wyjaśnia prof. Peter Johnson, dyrektor ds. badań klinicznych NHS, nawet po udanej operacji usunięcia guza, choroba nowotworowa może nawrócić z powodu nadal znajdujących się w organizmie komórek rakowych. „Jednak użycie szczepionki nakierowanej na te komórki może być sposobem na zatrzymanie progresji choroby” - zaznacza.

Szczepionka przeciwnowotworowa w technologii mRNA jest na razie stosowana tylko w badaniach klinicznych, by wykazać jej skuteczność w zapobieganiu nawrotowi raka jelita grubego. W przypadku tego nowotworu potrwają one do 2027 r. Dopiero po tym okresie może zostać ona zarejestrowana do użycia w placówkach onkologicznych.

Podobne badania kliniczne z wykorzystaniem szczepionek mRNA prowadzone są w leczeniu innych chorób nowotworowych. Na trzecim etapie testów klinicznych, czyli już przedrejestracyjnych, jest tego typu preparat w terapii czerniaka, wyjątkowego groźnego nowotworu skóry. Szczepionka ta testowana jest w skojarzeniu z innym preparatem o nazwie pembrolizumab, tzw. lekiem immunokompetentnym.

Tego rodzaju terapia skojarzona ma podwójny mechanizm działania. Lek immunokompetentny ma odblokować system immunologiczny, by lepiej potrafił on rozpoznać komórki nowotworowe i je neutralizował. Szczepionka mRNA ma z kolei zlikwidować te, które mimo zastosowanego leczenia nadal krążą w krwiobiegu chorego.

Te badania kliniczne prowadzone są wspólnie w USA, Australii i Europie przez firmę Moderna (producenta szczepionki mRNA przeciwko Covid-19) oraz koncern farmaceutyczny MSD, który opracował lek immunokompetentny. W Wielkiej Brytanii zajmuje się nimi szpital Uniwersytetu College London.

Dr Heather Shaw z tego ośrodka twierdzi, że szczepionki w technologii mRNA są też na różnych etapach badań w celu ich wykorzystania w innych chorobach nowotworowych, takich jak rak płuca, pęcherza moczowego oraz nerki. „Ta terapia jest jedną z najbardziej emocjonujących w ostatnim okresie” - uważa specjalistka.

Zaznacza, że tego typu szczepionki są personalizowane, czyli muszą być przygotowane specjalnie dla danego pacjenta, bez względu na rodzaj występującego nowotworu. Bardzo ważne jest, żeby je nakierować na określone komórki nowotworowe chorego, a nie na typ raka.

U pacjentów z tym samym nowotworem, na przykład rakiem jelita grubego, krążące w krwioobiegu komórki rakowe mogą mieć inny antygen (profil genetyczny). Właśnie na ten indywidualny antygen musi być nakierowana szczepionka mRNA. Podobnie szczepionka mRNA jest sprofilowana przeciwko drobnoustrojom, przed którymi ma nas chronić, tak jak w przypadku wirusa SARS-CoV-2. (PAP)

Zbigniew Wojtasiński

kno/