Szczerba: Edgar Kobos chce być świadkiem koronnym, chce obciążać polityków PiS

2024-03-11 10:27 aktualizacja: 2024-03-11, 18:20
Poseł KO Michał Szczerba. Fot. PAP/Paweł Supernak
Poseł KO Michał Szczerba. Fot. PAP/Paweł Supernak
Edgar Kobos chce być świadkiem koronnym, chce obciążać polityków PiS - powiedział w poniedziałek w TVP Info szef komisji śledczej ds. tzw. afery wizowej Michał Szczerba (KO). Według niego, prokuratura kierowana przez Zbigniewa Ziobro "dwukrotnie mu to uniemożliwiła".

Pod koniec lutego były współpracownik byłego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka Edgar Kobos stawił się przed sejmową komisją śledczą ds. tzw. afery wizowej. Świadek na wstępie przesłuchania wyraził zgodę na upublicznienie jego wizerunku oraz danych osobowych. Podczas swobodnej wypowiedzi potwierdził "występowanie nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu obcokrajowców w Polsce i w ogóle w zakresie systemu wydawania wiz, który był nadzorowany przez (szefa MSZ) Zbigniewa Raua i Piotra Wawrzyka".

Na wniosek pełnomocników Kobosa dalszy tok jego przesłuchania był już niejawny. "To przesłuchanie trwało 4,5 godziny. W sposób bardzo wyczerpujący mogliśmy uzyskać informacje, o które wnioskowaliśmy i odpowiedzi na nasze pytania" - powiedział wówczas dziennikarzom Szczerba po zakończeniu przesłuchania świadka.

Szczerba powiedział w TVP info, że Egdar Kobos chce być świadkiem koronnym, czyli - jak podkreślił - "chce obciążać polityków PiS". Zdaniem szefa komisji ds. tzw. afery wizowej, "prokuratora byłego szefa MS Zbigniewa Ziobry dwukrotnie uniemożliwiła mu to".

"Wiemy też, że był monitorowany przez służby PiS, tak, żeby w kampanii wyborczej żadne nowe rewelacje, chociażby do dziennikarzy wolnych mediów nie dotarły. Był zaszczuwany, był to efekt mrożący wobec niego, wobec jego rodziny" - zaznaczył Szczerba.

W jego ocenie, jest dużo wątków całkowicie niewyjaśnionych. "Na przykład relacje finansowe między nim (Edgarem Kobosem), a Piotrem Wawrzykiem, bo on świadczył na rzecz Piotra Wawrzyka różnego rodzaju usługi" - zaznaczył poseł KO.

Komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej ma badać nadużycia, zaniedbania i zaniechania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Polski, ustalić liczbę i tożsamość osób, które nielegalnie przekroczyły granicę RP, lub wobec których zalegalizowano pobyt w wyniku nadużyć. Komisja ma też ocenić umowy pośrednictwa wizowego. Ma badać okres od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 r.

Śledztwo ws. afery wizowej prowadzi prokuratura w Lublinie; zarzuty w ramach postepowania usłyszeli m.in. Edgar Kobos i Piotr Wawrzyk. (PAP)

autor: Edyta Roś

ep/