Roepke we wtorek składa pierwszą oficjalną wizytę w Polsce po tym, gdy objął to stanowisko. Na konferencji Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w Warszawie spotka się m.in. z przedstawicielami polskich organizacji społeczeństwa obywatelskiego.
Jak podkreślił, w konferencji w Polsce wezmą udział zarówno europejskie instytucje dialogu obywatelskiego, jak i te narodowe.
„Podczas wizyty w Warszawie do naszej sieci dołączy Rada Działalności Pożytku Publicznego. Potrzebujemy prężnego i skutecznego społeczeństwa obywatelskiego i cieszę się, że mogę spotkać się z kolegami z Polski. Znam dobrze polskich partnerów społecznych, polskie związki zawodowe, a teraz cieszę się, że będę mógł dyskutować z polskimi organizacjami społeczeństwa obywatelskiego” – powiedział.
Jak podkreślił, Komitet Ekonomiczno-Społeczny chce odgrywać aktywną rolę w zachęcaniu Europejczyków do wzięcia udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku. Przyznał, że w przypadku niektórych krajów UE są obawy, czy frekwencja wyborcza będzie wystarczająco wysoka.
„To, co możemy zrobić, to motywować ludzi i organizacje społeczeństwa obywatelskiego w angażowanie się w wybory. To jeden z moich priorytetów. Przykładowo, w marcu 2024 r. odbędzie się w Brukseli Tydzień Społeczeństwa Obywatelskiego, w którym wezmą udział przedstawiciele 27 krajów członkowskich, Wielkiej Brytanii i krajów kandydujących do UE. Chcemy posłuchać, jakie są ich oczekiwania wobec nowego Parlamentu Europejskiego i nowej Komisji Europejskiej. Wiem, że polscy obywatele wykazują większą chęć do wzięcia udziału w wyborach europejskich, niż unijna średnia i to jest dobra wiadomość” – powiedział.
Jak dodał, obywatele większości krajów UE mierzą się obecnie z kryzysem kosztów życia.
„Wielu mieszkańców UE nie ma obecnie wystarczających środków do życia z końcem każdego miesiąca. Widzimy, że sytuacja się nieco poprawia, ale mamy ciągle miliony obywateli i rodzin, które na co dzień zmagają się z kryzysem kosztów życia, nie tylko wysokimi kosztami żywności i energii, ale też wysokimi kosztami mieszkania. Wspieramy postulat hiszpańskiej prezydencji w UE, aby nadać problemowi mieszkalnictwa w UE wyższy priorytet w przyszłej kadencji PE i KE. Mamy obecnie ponad 40 mln ludzi w Europie, którzy przeznaczają ponad 40 proc. swojego miesięcznego dochodu na mieszkanie. To jest absolutnie nie do zaakceptowania i musimy zająć się tym problemem” – powiedział.
Jak zauważył, dla EKES jego kadencji ważną kwestią będzie przyszłe rozszerzenie UE o Ukrainę, Mołdawię i kraje Bałkanów Zachodnich.
Roepke podkreślił, od 1 kwietnia 2024 r. związki zawodowe, organizacje pracodawców i organizacje pozarządowe z tych krajów zaczną brać udział w pracach Komitetu.
„Myślę, że wzmocni to rozpoznawalność EKES. Oczywiście nie zabiegamy o konkretne daty rozszerzenia, bo to nie nasza praca. Widzimy jednak, że jest to geopolityczny moment dla UE, którego nie możemy zmarnować. Naszym zadaniem będzie wzmocnienie organizacji społeczeństwa obywatelskiego i partnerów społecznych krajów kandydujących w procesie rozszerzenia zanim jeszcze do tego rozszerzenia dojdzie” – powiedział.
Przyznał, ze kraje Bałkanów Zachodnich już od wielu lat czekają na rozpoczęcie procesu rozszerzenia UE.
„Jeśli nie wyślemy im konkretnych sygnałów, ryzykujemy, że poparcie obywateli krajów Bałkanów Zachodnich dla dołączenia do UE będzie się osłabiać. Musimy brać to pod uwagę” – powiedział.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
kw/