Szef MSW podczas poniedziałkowych rozmów z autonomicznym rządem Wysp Kanaryjskich zaapelował o umiar ze strony władz archipelagu w ocenianiu polityki migracyjnej gabinetu premiera Hiszpanii Pedro Sancheza.
Grande-Marlaska zauważył, że częsta krytyka z ust szefa kanaryjskiego rządu Fernando Clavijo, oskarżającego władze Hiszpanii o bierność, jest nieuzasadniona.
Dodał, że współpraca hiszpańskich władz ze służbami Senegalu i Mauretanii przynosi wymierne efekty, czego przykładem jest m.in. udaremnienie przedostania się w tym roku na Wyspy Kanaryjskie łącznie 11 tys. nielegalnych imigrantów.
Wraz z nasilającą się w 2023 r. presją migracyjną w ostatnich tygodniach Fernando Clavijo oraz liczni politycy z Wysp Kanaryjskich zarzucali centro-lewicowemu gabinetowi Pedro Sancheza zbyt małe ich zdaniem zaangażowanie w walkę z przemytem afrykańskich imigrantów na ten hiszpański archipelag.
W pierwszej połowie października br. na Wyspy Kanaryjskie dotarło ponad 6,2 tys. przybyszów z Afryki. W sumie w 2023 r. przypłynęło tam już ponad 22 tys. osób. Bieżący rok jest już drugim w historii pod względem liczby napływających na archipelag nielegalnych imigrantów. Rekordowym był 2006 r., kiedy przybyło tam 31,6 tys. Afrykańczyków. (PAP)
sma/