Szef MON: 4 tys. żołnierzy w gotowości do niesienia pomocy

2024-09-14 22:11 aktualizacja: 2024-09-15, 09:40
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w sobotę, że liczba żołnierzy w gotowości do pomocy w związku z sytuacją powodziową została zwiększona o półtora tysiąca - do czterech tysięcy. Około 500 żołnierzy już jest zaangażowanych w działania m.in. w Głuchołazach i Kotlinie Kłodzkiej.

Szef MON udzielił informacji o działaniach wojska w związku z sytuacją powodziową podczas konferencji w Krakowie, po odprawie kadry dowódczej 111. Batalionu Lekkiej Piechoty.

Przekazał, że zostały uruchomione wszystkie plany MON w sytuacji konieczności pomocy służbom podległym MSWiA, w celu pomocy ludności i pomocy samorządom. Zapewnił o współdziałaniu wojsk operacyjnych i obrony terytorialnej.

"Na wniosek wojewodów uruchamiane są Wojska Obrony Terytorialnej czy inne rodzaje wojsk. Odpowiadamy na to błyskawicznie. Pięć województw zgłosiło gotowość do przyjęcia pomocy ze strony Wojska Polskiego" - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Przekazał, że ok. 500 żołnierzy zostało już zaangażowanych do niesienia pomocy m.in. w Głuchołazach, Kotlinie Kłodzkiej, Ostrowie Wielkopolskim, w Legnicy. "Wojsko jest zawsze gotowe i będzie tej pomocy udzielać" - podkreślił.

W województwach dolnośląskim, śląskim, małopolskim i wielkopolskim zostały powołane cztery zgrupowania zadaniowe Wojsk Obrony Terytorialnej. W stan wyższej gotowości podniesiono brygady WOT - podkarpacką, przemyską, lubelską, świętokrzyską i nadbużańską.

Podjęto też decyzję o utworzeniu trzech kolejnych zgrupowań inżynieryjnych wojsk operacyjnych (poza pięcioma powołanymi wczoraj). Uruchomiony został sprzęt, m.in. dwa kolejne śmigłowce są w gotowości w Dęblinie. Osiem gotowych jest od wczoraj - w Nysie i Kotlinie Kłodzkiej wykorzystywane dziś były do ewakuacji ludności i wsparcia w ewakuacji stadniny koni. Uruchomione są też łodzie saperskie - przekazał szef MON.(PAP)

akar/ rgr/ bar/