O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Szef MON o dezercjach Ukraińców w Polsce: zjawisko będzie postępować, zmęczenie wojną narasta

Skala dezercji ukraińskich żołnierzy biorących udział w szkoleniach w Polsce jest niewielka, ale wraz ze zmęczeniem wojną narasta – ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że widok młodych Ukraińców w nowych samochodach budzi sprzeciw.

Ukraińscy żołnierze, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MARIA SENOVILLA
Ukraińscy żołnierze, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MARIA SENOVILLA

O doniesienia brytyjskiego dziennika "Financial Times" o rosnącej liczbie dezercji Ukraińców, w tym szkolonych za granicą, także w Polsce, szef MON był pytany w poniedziałek przy okazji briefingu prasowego nt. inwestycji wojskowego szpitala w Krakowie.

"Skala dezercji jest niewielka, znikoma. Zjawisko obecne, ale w żaden sposób nie zagrażające procesowi szkolenia. Oczywiście ono będzie postępować im dłużej będzie trwał konflikt. To jest doświadczenie z innych konfliktów (...). Myślę, że dużo trudniejsza sytuacja (skala dezercji-PAP) jest w samej Ukrainie" – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Jak zwrócił uwagę, zmęczenie wojną narasta i odczuwają to również Polacy.

"Pamiętam pierwsze dni po wybuchu wojny. Otwarte serca, domy. Dzisiaj jest coraz więcej pytań w tym zakresie" – mówił szef MON, podkreślając, że w Ukrainie zmęczenie konfliktem jest o wiele większe.

Jego zdaniem, niepokojąca jest niewielka liczba młodych, mieszkających w Polsce i innych krajach europejskich, Ukraińców zgłaszających się na szkolenia wojskowe. Współpraca z zakresu szkoleń jest – jak mówił minister – jednym z punktów porozumienia z Ukrainą.

"Pamiętam naszą rozmowę z prezydentem (Wołodymyrem) Zełenskim w lipcu tego roku. Był bardzo optymistyczny, że będzie wiele osób się zgłaszać, że mają całą akcję przygotowaną. Tu się niewiele osób zgłosiło. To jest kilkadziesiąt osób, które się zgłosiły do takiego przeszkolenia" – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Ocenił również, że widok młodych, ukraińskich mężczyzn w najnowocześniejszych samochodach albo pięciogwiazdkowych hotelach wzbudza emocje i uzasadniony sprzeciw Ukraińców, którzy walczą za swoją ojczyznę, ale i Polaków, którzy wydają miliardy na pomoc.

Wicepremier przypomniał, że Polska jest jednym z najważniejszych państw, które biorą udział w szkoleniu żołnierzy ukraińskich na swoim terytorium. "Jedna trzecia wszystkich przeszkolonych żołnierzy została przeszkolona w Polsce. To jest ok. 26 tys. żołnierzy ukraińskich przeszkolonych w Polsce" – poinformował.

Według "Financial Times", od stycznia do października 2024 r. ukraińscy prokuratorzy wszczęli 60 tys. spraw przeciwko żołnierzom podejrzanym o dezercję, prawie dwa razy więcej, niż w latach 2022 i 2023 łącznie. Za dezercję grozi do 12 lat więzienia. (PAP)

bko/ mrr/ sma/

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/MARIA SENOVILLA

    Sytuacja ukraińskich żołnierzy w obwodzie kurskim. Ustalenia agencji wywiadowczych

  • Donald Trump. Fot.  EPA/BONNIE CASH

    Trump: poprosiłem Putina o darowanie życia ukraińskim żołnierzom

  • Ukraińska armia (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/EPA/MARIA SENOVILLA

    Szkolenie ukraińskich żołnierzy przez nasz kraj. Co sądzą Polacy? Sondaż

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Rośnie liczba dezercji w armii Ukrainy, uciekają też poborowi szkoleni w Polsce

Serwisy ogólnodostępne PAP