Szef MON: w czasach gen. Różańskiego zlikwidowano ponad 600 jednostek organizacyjnych wojska i odkryto wschodnią flankę

2023-08-25 13:09 aktualizacja: 2023-08-25, 14:20
Mariusz Błaszczak, Fot. PAP/Piotr Polak
Mariusz Błaszczak, Fot. PAP/Piotr Polak
W czasach, gdy gen. Mirosław Różański pełnił ważne funkcje w armii, zlikwidowano ponad 600 jednostek organizacyjnych, odkryto wschodnią flankę i wprowadzono system dowodzenia, który sparaliżował Wojsko Polskie - napisał na platformie X (dawniej Twitter) szef MON Mariusz Błaszczak.

Podczas piątkowego kongresu "Bezpieczeństwo Naprawdę!" w Strzelcewie k. Łowicza liderzy KKW Trzecia Droga (Polska 2050-PSL) - Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia zaprezentowali główne założenia swojego programu dot. bezpieczeństwa kraju. Wśród najważniejszych postulatów jest m.in. odpolitycznienie armii, zwiększenie roli polskiego przemysłu obronnego w procesie dozbrojenia i modernizacji Wojska Polskiego, oddolną budowę potencjału obronnego oraz wzmocnienie cyberbezpieczeństwa.

Hołownia mówił, ze Trzecia Droga ma program zmian, przygotowany z udziałem najważniejszych ekspertów, którzy - jak zaznaczył - "nie unikali wąchania prochu", jak generał Mirosław Różański, który jest ich kandydatem do Senatu.

Szef MON we wpisie w mediach społecznościowych napisał, że "Trzecia Droga zapomniała, jaką drogą prowadził Wojsko Polskie ich frontman do Senatu M. Różański".

"W czasach, gdy pełnił ważne funkcje w armii, zlikwidowano ponad 600 jednostek organizacyjnych, odkryto wschodnią flankę i wprowadzono system dowodzenia, który sparaliżował Wojsko Polskie. Nie kłamcie i nie opowiadajcie, że będziecie rozwijać Siły Zbrojne RP! Jedyne co potraficie to systemowa likwidacja i zwijanie wojska" - napisał pod adresem polityków Trzeciej Drogi Błaszczak.

Gen. Różański przekonywał w piątek, że na kwestie armii należy patrzeć przez pryzmat zdolności, jakie powinna posiadać, a jej wielkość powinna wynikać z planów użycia sił zbrojnych. Zwrócił uwagę, że obecnie największe zagrożenie Polski i regionu wynika z działań Rosji i temu powinny być podporządkowane decyzje dotyczące bezpieczeństwa kraju. (PAP)

autor: Karol Kostrzewa

kw/