Szef NATO z wizytą w Kijowie. Zełenski: nasz kraj zasługuje na zaproszenie do Sojuszu

2024-04-29 16:59 aktualizacja: 2024-04-29, 20:32
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg w Kijowie, fot. PAP/EPA/Vladyslav Musiienko
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg w Kijowie, fot. PAP/EPA/Vladyslav Musiienko
Sekretarz generalny Jens Stoltenberg przybył w poniedziałek z niezapowiedzianą wizytą do Kijowa, gdzie spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Stosunki między Ukrainą a Sojuszem osiągnęły najwyższy poziom w historii niepodległego państwa ukraińskiego, ale nie najwyższy z możliwych - ocenił Zełenski.

"Dokładnie o tym rozmawialiśmy dziś z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. O odparciu rosyjskiej agresji, o dalszej współpracy Ukrainy i NATO oraz o rzeczywistym zjednoczeniu naszych sił" - napisał Zełenski w Telegramie.

Przywódca podziękował sekretarzowi NATO za wspieranie Ukrainy oraz za jego wizytę.

Zełenski: nasz kraj zasługuje na zaproszenie do NATO

Ukraina zasługuje na zaproszenie do NATO - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem w Kijowie. Omówiono sposoby odparcia rosyjskiej agresji i dalszą współpracę między Ukrainą a NATO.

"Dziś wraz z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem szczegółowo omówiliśmy sytuację na polu bitwy na Ukrainie, nasze możliwości i możliwości naszych partnerów w zakresie wspierania naszych żołnierzy" - przekazał Zełenski. (https://tinyurl.com/3v3dy99d)

Podczas spotkania skupiono się również na przygotowaniach do szczytu NATO, który odbędzie się w lipcu w Waszyngtonie. "To może być moment siły dla Sojuszu lub nie. To zadecyduje, czy wróg Sojuszu będzie w stanie zawetować wzmocnienie NATO" - zaakcentował prezydent.

"Rosyjska armia próbuje teraz wykorzystać sytuację, w której czekamy na dostawy od naszych partnerów, przede wszystkim Stanów Zjednoczonych Ameryki. Dlatego terminowość dostaw dosłownie oznacza stabilizację linii frontu" - zaznaczył prezydent.

Według Zełesnkiego partnerzy Ukrainy mają wszystkie niezbędne środki, żeby zakłócić rosyjską ofensywę. "Artyleria kalibru 155, broń dalekiego zasięgu i obrona powietrzna, a przede wszystkim system Patriot, są tym, co nasi partnerzy mają i co powinno działać tutaj na Ukrainie, aby zniszczyć terrorystyczne ambicje Rosji" - podkreślił prezydent.

Ze swojej strony Jens Stoltenberg zauważył, że państwa członkowskie NATO wzmacniają własną produkcję obronną i pracują nad wspólną produkcją z Ukrainą.

"Ukraina stanie się członkiem NATO. Praca, którą teraz wykonujemy, stawia was na nieodwracalnej drodze do członkostwa. Kiedy nadejdzie właściwy czas, Ukraina będzie mogła natychmiast stać się członkiem NATO. Z niecierpliwością czekam na dzień, w którym ukraińska flaga będzie powiewać w Kwaterze Głównej NATO" - zapewnił Sekretarz Generalny.

To już trzecia wizyta Jensa Stoltenberga na Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę. Wcześniej Sekretarz Generalny NATO odwiedził kraj w kwietniu i wrześniu ubiegłego roku.

 

Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)

sma/