"Wyzwania, przed którymi stoi dziś cała Europa, wymagają poważnego zajęcia się bezpieczeństwem i wzięcia za nie odpowiedzialności. W ciągu ostatniego roku mówił o tym premier Donald Tusk na szeregu spotkań i wszystkich szczytach Rady Europejskiej. Mamy mocne argumenty: ostrzegaliśmy przed zagrożeniem płynącym ze strony Rosji, wydajemy prawie 5 proc. PKB na obronę. Cały demokratyczny świat z uwagą obserwował moment wyborów 15 października, kiedy udało się zatrzymać populistów nad Wisłą. Staliśmy się ekspertami, jeśli chodzi o kluczowe wyzwania, przed jakimi stoi Zachód – związanymi ze stabilnością demokracji i zagrożeniem populizmem" - mówi "GW" Szłapka.
Minister stwierdza, że rok 2025 będzie czasem brania odpowiedzialności za naszą przyszłość. "Europa już zaczęła mówić naszym językiem. W czerwcu Rada Europejska, na wniosek premiera Polski, potwierdziła priorytetową potrzebę wzmocnienia zdolności i przygotowania obronnego, a Komisja Europejska została zobowiązana do znalezienia sposobów na finansowanie obronności" - zauważa Szłapka.
Dodaje, że jednym ze wspólnych priorytetów Unii Europejskiej musi być stanowcza walka z nielegalną migracją i odzyskanie kontroli władz publicznych państw członkowskich nad sytuacją na granicach UE. "Wszyscy musimy działać na rzecz ich uszczelnienia i powinniśmy być w tym solidarni" - podkreśla w "Gazecie Wyborczej" minister. (PAP)
gkc/ amac/kgr/