Południowa i zachodnia Polska zmaga się z powodziami i wezbranymi rzekami. Dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ Paweł Florek przekazał PAP, że na chwilę obecną jako jedyny w całości został ewakuowany szpital w Nysie. W wyniku podwyższonego poziomu wody w Nysie Kłodzkiej woda zalała tam ulice miasta.
W poniedziałek rano została podjęta decyzja o całkowitej ewakuacji tej placówki. "Wczoraj 47 pacjentów zostało ewakuowanych, dzisiaj kolejnych 97. Wszyscy pacjenci zostali albo zostaną rozlokowani w szpitalach w województwie opolskim i śląskim. Więc będą zaopiekowani i są bezpieczni" - zapewnił.
Wyjaśnił, że jeżeli chodzi o szpital w Głuchołazach, gdzie sytuacja była dość trudna, na ten moment nie jest ewakuowany. "Pacjenci są przenoszeni na wyższe piętra, a pompy usuwają wodę z piwnic szpitalnych. Na razie szpital działa" - podkreślił.
Według poniedziałkowego komunikatu NFZ, również szpital w Kłodzku pracuje w normalnym trybie, a dowóz krwi z Wałbrzycha działa bezproblemowo. (PAP)
ak/ aba/ mhr/kgr/