Szwedzka droga do NATO: jest zgoda Turcji, brakuje tylko decyzji Węgier

2024-01-24 10:58 aktualizacja: 2024-01-24, 11:42
Sala konferencyjna w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli. Fot. PAP/Leszek Szymański
Sala konferencyjna w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli. Fot. PAP/Leszek Szymański
Szwecja złożyła wniosek o członkostwo w NATO wraz z Finlandią, w maju 2022 roku. Jej kandydatura była miesiącami blokowana kolejnymi żądaniami Turcji. Teraz ostatnim państwem, które jeszcze nie zaakceptowało rozszerzenia Sojuszu o Szwecję pozostają Węgry, których władze były do tej pory pasywne, ale nie wysuwały warunków jak Ankara.

Parlament Turcji po wielogodzinnej dyskusji ratyfikował we wtorek wieczorem wniosek Szwecji o przystąpienie do NATO.

Rząd Szwecji złożył wniosek o przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego wraz z Finlandią 18 maja 2022 r. Oba kraje zostały zaproszone do Sojuszu na początku lipca 2022 r., po szczycie w Madrycie. Finlandia stała się 31. członkiem NATO 4 kwietnia 2023 r. Do rozszerzenia NATO o nowych członków konieczne jest ratyfikowanie protokołów akcesyjnych przez wszystkich Sojuszników. Zdecydowana większość z nich, w tym Polska, uczyniła to bardzo szybko w związku z zagrożeniem ze strony Rosji po ataku na Ukrainę.

Szwecja miała stać się członkiem organizacji "jak najszybciej" po wypełnieniu porozumienia z Turcją, podpisanego podczas szczytu w Madrycie (30 czerwca 2022 r.). Sztokholm zobowiązał się do zaostrzenia przepisów antyterrorystycznych, aby pomóc rządowi w Ankarze w zwalczaniu kurdyjskich organizacji skupionych wokół Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Wielu Kurdów sympatyzujących z organizacjami terrorystycznymi przez lata znajdowało schronienie w Szwecji, otrzymując azyl polityczny.

Ustawa, wprowadzająca nowy rodzaj przestępstwa - uczestnictwo oraz wspieranie organizacji terrorystycznej, nawet poprzez wynajęcie lokalu czy opiekę nad dziećmi - weszła w życie 1 czerwca 2023 r. W lipcu tego samego roku, na mocy nowych przepisów, zapadły pierwsze wyroki sądowe skazujące za finansowanie PKK oraz o deportacji imigrantów kurdyjskich do Turcji. We wrześniu ubiegłego roku Szwecja zniosła również embargo na eksport broni do Turcji.

Prezydent Recep Tayyip Erdogan przez kilka miesięcy zwodził Szwecję, określając postępy w realizacji porozumienia z Madrytu "niewystarczającymi". W tle odwlekania zgody przewijały się nazwiska opozycyjnych wobec Erdogana polityków, którzy wyemigrowali do Szwecji po mającym miejsce w 2016 r. nieudanym puczu wojskowym.

Inne powody negatywnego nastawienia Turcji do Szwecji, to dopuszczanie przez szwedzkie władze do aktów palenia Koranu, świętej księgi islamu. Według Sztokholmu odbywało się to w ramach chronionej konstytucją wolności wypowiedzi.

Ostatecznie przełom nastąpił na szczycie NATO w Wilnie (11-12 lipca 2023 roku), na którym Erdogan zapewnił, że jego kraj zaakceptuje szwedzki wniosek.

W tle szwedzko-tureckich rozmów na temat ratyfikacji wniosku Sztokholmu odbywały się negocjacje Ankary w sprawie zakupu przez Turcję od USA samolotów F-16. Dyplomaci nie potwierdzali oficjalnie powiązania tych spraw.

Dla szwedzkich władz szybkie przypieczętowanie akcesji do Sojuszu jest konieczne dla tzw. planowania obronnego. Dotychczas opierano się na partnerstwie z Finlandią. Gdy Helsinki są już w NATO, będą traktować priorytetowo ten sojusz, a nie współpracę ze Szwecją. Na pełne wejście do Sojuszu czekają decyzje dotyczące uzbrojenia wojska czy mający pracować w natowskich strukturach oficerowie.

Dla NATO członkostwo Szwecji jest kluczowe dla wzmocnienia obecności Sojuszu w północnej Europie w obliczu rosyjskiego zagrożenia. Szwecja po wejściu Finlandii do NATO stała się "samotną wyspą".

W okresie przejściowym na drodze ku NATO rząd w Sztokholmie otrzymał ustne zapewnienia pomocy wojskowej ze strony m.in. Wielkiej Brytanii, krajów nordyckich oraz USA w przypadku zagrożenia ze strony Rosji. Nie są to jednak gwarancje wynikające z artykułu 5. Traktatu Północnoatlantyckiego, który mówi o wzajemnej pomocy w wypadku napaści. W grudniu 2023 r. Szwecja podpisała też z USA dwustronną umowę o współpracy obronnej (DCA), pierwszą taką między tymi krajami.

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)

kh/