Władze Tajwanu spodziewają się, że skutki tajfunu Koinu będą poważniejsze niż wcześniej sądzono. W środę silne opady deszczu i porywisty wiatr nawiedziły północne i wschodnie regiony wyspy.
Tajwańskie linie lotnicze odwołały dotychczas 87 lotów krajowych i 25 międzynarodowych – podało ministerstwo transportu. Z portów nie wypłynęło 96 promów oraz odwołano liczne pociągi w obszarach górskich – poinformowała agencja informacyjna CNA.
Koinu, 14. tajfun w tym roku na Pacyfiku, ma obecnie promień około 250 km ze stałym wiatrem do 155 km/godz. i porywami do 190 km/godz. O godz. 9.15 czasu lokalnego (godz. 3 rano w Polsce) tajfun znajdował się 270 km na wschód od przylądka Eluanbi, najbardziej wysuniętego na południe punktu na wyspie Taiwan, i poruszał się na zachód z prędkością 11 km/godz. – poinformowała Centralna Administracja Meteorologiczna.
Według prognoz, Koinu z pewnością uderzy w ląd w czwartek rano jako tajfun 3. kategorii w powiecie Taitung na wschodnim wybrzeżu wyspy, a następnie skieruje się w stronę południowochińskich prowincji Fujian i Guandong oraz Hongkongu, gdzie osłabnie do poziomu burzy tropikalnej.
Władze miast Kaohsiung i Tainan na południowo-zachodnim wybrzeżu Tajwanu zapowiedziały, że biura i szkoły zostaną zamknięte od godz. 18 (godz. 12 w Polsce).
Stolica Tajwanu, Tajpej, została dotknięta ulewnym deszczem, ale nie oczekuje się, aby tajfun miał bezpośredni wpływ na miasto, choć władze podjęły decyzję o zamknięciu bram przeciwpowodziowych w niektórych obszarach rzecznych z obawy przed możliwością wystąpienia rzek z koryt. (PAP)
kw/