Tajfun sieje spustoszenie na japońskiej wyspie Kiusiu. Są ofiary śmiertelne

2024-08-29 22:43 aktualizacja: 2024-08-30, 12:10
Tajfun Shanshan na wyspie Kiusiu w Japonii, fot. PAP/EPA/JIJI PRESS
Tajfun Shanshan na wyspie Kiusiu w Japonii, fot. PAP/EPA/JIJI PRESS
Tajfun Shanshan, który dotarł do japońskiego lądu w czwartek rano, sieje spustoszenie w południowo-zachodniej części japońskiego regionu Kiusiu - informuje agencja Kyodo. Żywioł spowodował śmierć co najmniej trzech osób, liczne zniszczenia i sparaliżował transport.

Shanshan, wieczorem czasu lokalnego klasyfikowany już jako silna burza tropikalna, przesuwa się na w kierunku północnym nad wyspą Kiusiu z prędkością 15 km/godz.

Jak podała agencja meteorologiczna, żywioł w ciągu dnia przyniósł ulewne deszcze, miejscami do 600 mm, i silne wiatry wiejące w porywach z prędkością do 252 km/godz., w wyniku których co najmniej 80 osób zostało rannych w siedmiu prefekturach wyspy.

W prefekturze Aichi urząd miasta Gamagori potwierdził, że trzy osoby zginęły, a dwie inne zostały ranne, gdy przemoknięta gleba osunęła się na ich dom. W samym tylko mieście Miyazaki wiatr uszkodził ponad 150 budynków.

Według sprawozdań władz regionalnych ok. 20 tys. osób schroniło się w miejskich domach kultury, szkolnych salach gimnastycznych i innych obiektach w całym Kiusiu. Lokalne władze wydały nakazy ewakuacji łącznie dla niemal 5 mln osób.

W ciągu dnia ponad 260 tys. mieszkańców w regionie Kiusiu tymczasowo zostało odciętych od prądu.

Ekstremalna pogoda wymusiła także zamknięcie tysięcy restauracji i supermarketów, w tym ponad 900 sklepów trzech dużych sieci sklepów ogólnospożywczych.

Dwie główne linie lotnicze odwołały do niedzieli łącznie ponad 600 lotów na lotniskach na południu kraju.

Najwięksi producenci samochodów zawiesili produkcję, głównie na obszarach, przez które przechodzi tajfun. Toyota Motor Corp. poinformowała, że prace w 14 jej fabrykach zostaną wstrzymane do piątku.

Kursowanie pociągów dużych prędkości ma pozostać zawieszone również w piątek w niektórych częściach regionu zachodniego i centralnego.

Według badania opublikowanego w zeszłym miesiącu, tajfuny w regionie formują się bliżej linii brzegowych, nasilają się szybciej i trwają dłużej nad lądem z powodu zmian klimatycznych.

 

Krzysztof Pawliszak (PAP)

sma/