Tajne adresy obiektów wywiadu i MON w Moskwie zostały ujawnione

2023-10-02 15:37 aktualizacja: 2023-10-03, 09:48
Plac Czerwony w Moskwie Fot. SERGEI ILNITSKY PAP/EPA
Plac Czerwony w Moskwie Fot. SERGEI ILNITSKY PAP/EPA
Adresy obiektów podlegających rosyjskiemu wywiadowi i ministerstwu obrony znajdowały się w otwartym dostępie na stronie internetowej merostwa Moskwy w wykazie obiektów, których nie można odciąć od energii elektrycznej - podały w poniedziałek media niezależne.

Wykaz ten z dokładnymi adresami specjalnych odbiorców prądu odkryli dziennikarze portalu Centrum Dossier, założonego przez przeciwnika Kremla, byłego szefa koncernu Jukos Michaiła Chodorkowskiego. Na liście są obiekty podlegające Służbie Wywiadu Zagranicznego (SWR) i wywiadowi wojskowemu GRU. Jak głosi tytuł, jest to spis "odbiorców energii elektrycznej, w przypadku których ograniczenie zużycia energii może spowodować następstwa w sferze gospodarki, ekologii i sferze socjalnej".

Autorzy materiału zwracają uwagę, że chodzi o miejsca, które według prawa objęte są tajemnicą państwową, np. zwykły obywatel może trafić do więzienia za ujawnienie miejsca dyslokacji wojsk. Merostwo ujawniło jednak dane o wszystkich jednostkach wojskowych i obiektach resortu obrony zlokalizowanych w Moskwie. O wielu z nich faktycznie było wiadomo, ale nikt nie sporządził całej ich listy.

"Każdy chętny bez specjalnego wysiłku może dowiedzieć się, gdzie w Moskwie mieszkają funkcjonariusze resortów objętych ścisłą tajemnicą i jakie niepozorne budynki są w istocie obiektami służb specjalnych, a także pozazdrościć radości życia szefostwu tych służb" - zauważają media niezależne.

Najwięcej tajnych obiektów zlokalizowanych jest na terenie chronionego kompleksu leśnego Sieriebrianyj Bor, na północno-zachodnich obrzeżach Moskwy. Mimo oficjalnego zakazu budowy, właśnie na tym terenie mają dacze członkowie elity rządzącej. W swoim wykazie merostwo ujawniło adresy dwóch ukrytych wśród drzew obiektów SWR. Swoje obiekty mają w tych lasach również ministerstwo obrony i MSW Rosji.

Obiektem SWR okazał się skromny murowany domek z 1917 roku, mieszczący się w Moskwie przy Prospekcie Leningradzkim 5-8. Wykaz potwierdził też, że ze służbami ma związek potężny blok mieszkalny przy ul. Profsojuznej 91, o którym w internecie plotkowano, że połowę jego mieszkańców stanowią funkcjonariusze. Co prawda, na liście specjalnych odbiorców prądu są wymienione tylko dwa mieszkania, ale za to podano ich pełne dane: mieszkanie nr 40 (o powierzchni 83,4 m2) i nr 76 (o powierzchni 99,8 m2).

Do GRU, jak wynika z wykazu, należy dom o adresie Drugi Zaułek Szczemilowski 5-4, niedaleko Muzeum Historii Gułagu. To zwykły ceglany budynek, w którym w różnych czasach zarejestrowanych było kilkanaście podmiotów komercyjnych o nieznanych nikomu nazwach - podaje Centrum Dossier.

Najliczniej reprezentowane są w wykazie obiekty Federalnej Służby Ochrony (FSO), odpowiedzialnej za zapewnienie bezpieczeństwa władzom na Kremlu. Podlega jej np. tajemniczy dom przy ulicy Tiepłostanski Projezd 1. W 2020 roku portal śledczy Bellingcat podał, że właśnie w tych budynkach pracowali funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), którzy jeździli po Rosji za opozycjonistą Aleksiejem Nawalnym i byli zamieszani w próbę jego otrucia.

Obiektami FSO są też, jak się okazuje, zabytkowe kamienice w centrum Moskwy, w których działają restauracje (Zaułek Stolesznikow 6) i wspólnoty religijne (Zaułek Ormiański 3-5, Mała Ordynka 22-37).

FSO jak i SWR dysponują, sądząc z wykazu, wieloma mieszkaniami w zwykłych blokach w Moskwie. To typowe bloki, budowane według standardowych projektów, tak więc nie są to adresy podmiotów prawnych, a mieszkania, w których żyją funkcjonariusze - oceniają dziennikarze.

Podkreślają, że w wykazie merostwa nie ma żadnych danych o obiektach FSB. Zatem, służby te "albo lepiej strzegą swoich tajemnic, ale można je bezkarnie odłączać od prądu" - oceniają autorzy materiału. (PAP)

mar/