Tak się kłócą polscy kierowcy

2024-06-06 12:05 aktualizacja: 2024-06-06, 14:28
Kierowcy w korku Fot. PAP/Adam Warżawa
Kierowcy w korku Fot. PAP/Adam Warżawa
Policjanci z Gdańska zatrzymali 24-latka, który jest podejrzany o uszkodzenie samochodu. Śledczy ustalili, że po sprzeczce kierowców, mężczyzna przedłużką klucza nasadowego uderzył w przednią szybę auta adwersarza. Policjantom tłumaczył, że nie wyspał się w nocy. Grozi mu do 5 lat więzienia.

"Policjanci ustalili, że kierowca toyoty w pewnym momencie zajechał drogę kierowcy volkswagena i w związku z tą sytuacją doszło między nimi do wymiany zdań. 24-latek z volkswagena, który stał na prawym pasie, wysiadł z auta i drzwiami uderzył w karoserię toyoty. Następnie usiadł na masce pojazdu stojącego obok i uderzył w przednią szybę auta przedłużką klucza nasadowego" - relacjonowała oficer prasowa gdańskiej policji podinsp. Magdalena Ciska.

Wyjaśniła, że do zdarzenia doszło we wtorek na skrzyżowaniu ulicy Burzyńskiego z al. Jana Pawła II w Gdańsku. Dodała, że funkcjonariusze zatrzymali 24-latka. Straty zostały wycenione na 6 tys. złotych.

"Podczas rozmowy z policjantami mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie tym, że nie wyspał się nocy i przyznał, że poniosło go za bardzo" - podała funkcjonariuszka.

Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie 24-latek usłyszał zarzut za zniszczenie mienia. Grozi mu do 5 lat więzienia.(PAP)

mar/