„Podczas przygotowywania do wspinaczki jeden z taterników będących w grupie spadł kilkadziesiąt metrów skalną ścianą i spadł do żlebu opadającego z Koziej Przełęczy w kierunku Doliny Pustej. Poszkodowany doznał szeregu obrażeń, w tym klatki piersiowej, głowy i złamań” – relacjonował PAP ratownik TOPR.
W Tatrach panują dobre warunki turystyczne, ale na szlakach panuje duży ruch. Przed popularnymi szczytami, a zwłaszcza w miejscach wyposażonych w łańcuchy, tworzą się kolejki do wejścia. Tak jest np. przed kopułą szczytową Giewontu, na szlakach na Rysy oraz w rejonie Orlej Perci. (PAP)
kgr/