"The Times": rząd zapłaci niedoszłym azylantom za dobrowolny wyjazd do Rwandy

2024-03-13 17:12 aktualizacja: 2024-03-13, 17:18
Imigranci na kanale La Manche, fot. PAP/EPA/TOLGA AKMEN
Imigranci na kanale La Manche, fot. PAP/EPA/TOLGA AKMEN
Brytyjski rząd będzie oferował 3 tys. funtów nielegalnym imigrantom, których wnioski azylowe zostały odrzucone, za dobrowolne przeniesienie się do Rwandy - ujawnił w środę "The Times". Plan jest niezależny od budzących kontrowersje, ale nierozpoczętych jeszcze przymusowych deportacji do tego kraju.

Jak informuje gazeta, Wielka Brytania zawarła w tym roku porozumienie z Rwandą, które uzupełnia poprzednie, o przymusowych deportacjach. Przymusowe deportacje nielegalnych imigrantów przewidziane na mocy tamtego porozumienia, zawartego pierwotnie w kwietniu 2022 roku, jeszcze się nie zaczęły z powodu sporów prawnych w Wielkiej Brytanii dotyczących zgodności z prawem programu.

"The Times" wyjaśnia, że program dobrowolnych przesiedleń do Rwandy ma być skierowany do tych nielegalnych imigrantów, którzy nie uzyskali azylu, ale twierdzą, że nie mogą wrócić do kraju pochodzenia.

Będzie to rozszerzenie istniejącego programu zachęt finansowych dla osób niemających prawa pobytu w Wielkiej Brytanii, by ją dobrowolnie opuścili. Brytyjski rząd już płaci do 3 tys. funtów osobom, które nie uzyskały azylu, popełniły przestępstwa czy przedłużyły pobyt poza okres obowiązywania wizy, za dobrowolny powrót do kraju pochodzenia. Nowością w tym przypadku jest to, że po raz pierwszy brytyjski rząd chce płacić takim osobom za wyjazd do kraju trzeciego.

Brytyjskie MSW postrzega program dobrowolnych przesiedleń do Rwandy jako sposób na usunięcie migrantów z krajów ogarniętych wojną lub autorytarnych, do których nie może organizować lotów deportacyjnych, jak Afganistan czy Iran.

Oferta ma być otwarta dla każdego, kogo wniosek o azyl został odrzucony, co oznacza, że będzie dotyczyć dziesiątek tysięcy osób. Tylko w ubiegłym roku MSW odrzuciło 30 967 wniosków o azyl. W 2023 roku 19 253 cudzoziemców zdecydowało się na dobrowolny powrót do kraju pochodzenia, z czego 4010 to osoby, którym nie udało się uzyskać azylu, a 15 243 to zagraniczni przestępcy lub osoby, które pozostały po upływie ważności wizy. Ponadto w ubiegłym roku władze przymusowo odesłały 6393 osób.

Jednak zarówno liczba dobrowolnych, jak i przymusowych powrotów znacząco spadła od czasu objęcia władzy przez Partię Konserwatywną. W 2010 roku dobrowolnie wróciło do kraju pochodzenia 31 762 osób, a przymusowo odesłano 13 928.

Każdy, kto zdecyduje się na dobrowolną relokację do Rwandy, otrzyma taki sam pakiet wsparcia, jaki uzgodniono dla osób objętych przymusowymi deportacjami. Oznacza to, że w okresie pięciu lat będą otrzymywać od władz Rwandy zakwaterowanie i pomoc w integracji, aby mogły podjąć naukę bądź pracę. Koszty tego wsparcia pokrywa Wielka Brytania.

Osoby, które się na to nie zdecydują, pozostaną w prawnym zawieszeniu w Wielkiej Brytanii, nie mogąc oficjalnie podjąć pracy i nie mając prawa do zasiłków ani zakwaterowania.

Brytyjski rząd zawarł umowę z Rwandą o przymusowej deportacji do tego kraju nielegalnych imigrantów - niezależnie od ich narodowości - licząc na to, że będzie to czynnikiem zniechęcającym kolejne osoby do prób nielegalnego przedostania się do Zjednoczonego Królestwa.

 

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

sma/

Prasa