Tłumy w Teheranie. Ajatollah Chamenei wzywa muzułmanów do jedności przeciw Izraelowi

2024-10-04 15:24 aktualizacja: 2024-10-04, 19:37
Ajatollah Chamenei podczas przemówienia Fot. PAP/EPA/IRANIAN SUPREME LEADER OFFICE/HANDOUT
Ajatollah Chamenei podczas przemówienia Fot. PAP/EPA/IRANIAN SUPREME LEADER OFFICE/HANDOUT
Najwyższy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei, przemawiając do tłumów zgromadzonych w Teheranie po piątkowej modlitwie, którą poprowadził osobiście, wezwał do jedności świata islamu od Afganistanu aż po Liban przeciw Izraelowi i jego sojusznikom.

Stwierdził, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy chronią bezpieczeństwo Izraela, aby uczynić z niego bramę eksportującą surowce energetyczne Bliskiego Wschodu na Zachód.

Zaznaczył jednak, że opór wobec tych działań nie ustąpi.

„Polityka przyjęta przez naszego wroga ma na celu zasianie ziaren podziału i buntu, wbicie klina między wszystkich muzułmanów. (Nasz wróg) jest tym samym wrogiem dla Palestyńczyków, Libańczyków, Egipcjan i Irakijczyków, jak i dla Jemeńczyków i Syryjczyków” - powiedział najwyższy przywódca Iranu.

Jego zdaniem operacja terrorystyczna Hamasu z 7 października była uzasadniona w ramach walki o niepodległość Palestyny.

„Naród palestyński ma prawo się bronić. Do przeciwstawienia się tym przestępcom - siłom okupacyjnym. Nie ma ani jednego sądu czy organizacji międzynarodowej, która mogłaby winić naród palestyński za to, że po prostu broni swojej ojczyzny” - powiedział Chamenei podczas piątkowego kazania.

Tym samym, jego zdaniem każdy opór wobec Izraela znajduje swoje uzasadnienie.

„Wspaniała akcja naszych sił zbrojnych sprzed kilku nocy była całkowicie legalna i uzasadniona” - powiedział, odnosząc się do irańskiego ataku rakietowego na Izrael z 1 października.

Chamenei oznajmił, że jego kraj nie będzie „zwlekał ani spieszył się z wypełnieniem swojego obowiązku” w konfrontacji z Izraelem, odnosząc się do potencjalnej odpowiedzi Tel Awiwu na irański atak. (PAP)

wal/ kar/