Tragedia niedaleko Iławy. Auto rozerwało na pół, kierowca zginął na miejscu

2024-03-30 08:20 aktualizacja: 2024-03-30, 11:44
Między Suszem a Iławą zginął w nocy 43-letni mieszkaniec Iławy. Fot. PAP/	Michał Meissner
Między Suszem a Iławą zginął w nocy 43-letni mieszkaniec Iławy. Fot. PAP/ Michał Meissner
Między Suszem a Iławą zginął w nocy 43-letni mieszkaniec Iławy. Jego auto z tak wielkim impetem uderzyło w drzewo, że rozpadło się na dwie części.

Rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji Tomasz Markowski poinformował, że przyczyną tragicznego wypadku we wsi Falknowo była nadmierna prędkość.

"Pojazd audi z ogromnym impetem uderzył w drzewo, kierujący 43-latek poniósł śmierć na miejscu" - poinformował policjant.

Na zdjęciach wypadku, zamieszczonych przez lokalny portal infoilawa.pl widać, że auto rozpadło się na pół - jedna jego część "okręciła" się wkoło drzewa, a druga wpadła do przydrożnego rowu. Części samochodu, np. koła, były porozrzucane w promieniu co najmniej kilku metrów.

Dokładne okoliczności zdarzenia będzie wyjaśniała policja. (PAP)

Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

gn/