Tragedia w Chorzowie. Nie żyje ciężarna kobieta. Lekarze uratowali dziecko, dzięki ratunkowemu cesarskiemu cięciu

2024-10-15 10:00 aktualizacja: 2024-10-15, 14:19
Skrzydło ginekologiczno-położniczego szpitala specjalistycznego św. Zofii w Warszawie, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Leszek Szymański
Skrzydło ginekologiczno-położniczego szpitala specjalistycznego św. Zofii w Warszawie, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Leszek Szymański
W Chorzowie przeprowadzono akcję ratunkową, podczas której reanimowano kobietę w zaawansowanej ciąży - przekazało PAP we wtorek Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety, mimo podjętych działań, kobieta zmarła. Noworodek przeżył dzięki ratunkowemu cesarskiemu cięciu, a następnie został przetransportowany do szpitala.

Tragiczne wydarzenie miało miejsce w poniedziałek przy ul. Rejtana w Chorzowie. "Wezwanie dotyczyło ciężarnej kobiety w stanie nagłego zatrzymania krążenia. Lekarz zadecydował o wykonaniu ratunkowego cesarskiego cięcia. Kobiety niestety nie dało się uratować, a dziecko przetransportowano do szpitala w Katowicach" - powiedziała we wtorek PAP rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach Justyna Sochacka.

Dziewczynka została przekazana na oddział neonatologii intensywnej terapii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach w stanie bardzo ciężkim. "Lekarze cały czas walczą o życie dziecka. Jego stan w dalszym ciągu jest bardzo ciężki" - powiedział rzecznik szpitala Wojciech Gomułka.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że ciężarna miała problemy z oddychaniem w wyniku zakrztuszenia się.

Jak potwierdziła Sochacka, jest to pierwsze udane ratunkowe cesarskie cięcie w Polsce w ramach funkcjonowania LPR.

 

autorka: Julia Szymańska

jms/ mark/ sma/