Tragedia w Małopolsce. Nie żyje czterolatka, jej matka trafiła do szpitala

2024-05-20 17:19 aktualizacja: 2024-05-21, 08:12
Policyjny radiowóz Fot. PAP/Szymon Pulcyn
Policyjny radiowóz Fot. PAP/Szymon Pulcyn
Grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora bada przyczyny i okoliczności zdarzenia, do jakiego doszło w Zagórzanach pod Gorlicami. Policja znalazła tu w domu ranne 40-latkę i jej 4-letnią córkę. Dziecka nie udało się uratować.

Informacje o rannych dwóch osobach funkcjonariusze otrzymali z centrum powiadomienia ratunkowego. Podał je członek rodziny, który zauważył ranne przez okno domu.

Zgodnie z relacjami oficera prasowego komendy powiatowej w Gorlicach Gustawa Janasa na miejsce pojechały policja, służby ratunkowe i straż pożarna. Do domu musiały wejść siłowo. W środku zastały wymagające pomocy medycznej 40-latkę i jej 4-letnią córkę.

Kobietę karetka zabrała do gorlickiego szpitala. Po dziecko zaś przyleciał helikopter LPR, ale nie udało się go uratować.

"To bardzo świeża sprawa. Na miejscu pracują śledczy" – podkreślił oficer prasowy. (PAP)

Autor: Beata Kołodziej

kno/